12 godzin w szkole i to bez telefonu: tak dyrektor szkoły zamierza dbać o dobro uczniów
Dyrektor chce, by w jego szkole od września zaszły ważne zmiany. Chodzi o to, by uczniowie przestali mieć problemy z nawiązywaniem i utrzymywaniem: kontaktu wzrokowego, rozmów oraz przyjaźni. A także, by przestali być ofiarami sekstingu, szantażu oraz innych form cyberprzemocy…
Od nowego roku szkolnego uczniowie mają przychodzić do szkoły na godzinę 7.00 i opuszczać jej mury o 19.00. W ciągu tych 12 godzin, prócz zwykłych lekcji, dzieci będą brać udział w grach i zabawach ruchowych. I co najważniejsze: codziennie przez 12 godzin nie będą mieli możliwości korzystania z telefonów.
Apatia, obojętność i przygnębienie wśród uczniów
Andrew O'Neill, dyrektor All Saints Catholic College w Notting Hill w zachodnim Londynie, wprowadził 12-godzinny dzień szkolny. Cel: wyplenić uzależnienie od telefonu.
Dyrektor z niepokojem zauważył, że jego uczniowie mają coraz większe problemy w realnym świecie. Z coraz większym trudem przychodzi im nawiązywanie kontaktu wzrokowego i rozmów, nie mówiąc o przyjaźniach.
O’Neill widzi również, że uczniowie są apatyczni, obojętni i sfrustrowani, co również wynikać ma z ich uzależnienia od telefonu.
„Nie interesuje ich nic, co dzieje się w realnym świecie” – martwi się dyrektor. Nie kryje, że mocno niepokoi go, jak bardzo może to przełożyć się na jakość ich życia, również gdy już dorosną.
Andrew O'Neill prywatnie jest ojcem 3 dzieci. Przyznał, że mogą one korzystać z telefonów, jednak nie mają możliwości korzystać z mediów społecznościowych.
Marzeniem 43-letniego dyrektora jest, by dzieci mogły przeżywać dzieciństwo tak, jak on i inni ludzie z jego pokolenia. Kiedy to większość wolnego czasu dzieci bawiły się z rówieśnikami swobodnie poza domem, a nie tkwiły przyklejone do telefonów w swoich pokojach.
12 godzin bez telefonu: dzień po dniu
Pomysł na 12 godzin bez telefonu pojawił się po analizie efektów podobnego eksperymentu w innej londyńskiej szkole. W szkole J. Walllisa (Ashfort, hrabstwo Kent) wprowadzono specjalne pojemniki do przechowywania telefonów przez cały dzień pobytu w szkole.
Okazało się, że w ten sposób udało się aż o 25 proc. obniżyć liczbę nieobecności uczniów na lekcjach…
Plany Andrew O’Neilla są aktualnie na etapie konsultacji, lecz wiele wskazuje na to, że od września, w specjalnych pojemnikach, telefony uczniów będą odpoczywać przez 12 godzin w ciągu 5 dni w tygodniu…
Źródło: Daily Mail
Piszemy też o: