12-letnia Milenka przez kilka długich minut leżała na dnie basenu. Są nowe informacje ze szpitala
12-letnia Milena przez kilka minut leżała na dnie basenu w Mielcu. Po tragicznym wypadku dziewczynka była utrzymywana w stanie śpiączki farmakologicznej. Teraz nadeszły nowe informacje ze szpitala.
12-letnia Milena miała zasłabnąć podczas treningu na pływalni w Mielcu. Po dramatycznym zdarzeniu dziewczynka trafiła do Szpitala Wojewódzkiego nr 2 im. Św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie, gdzie przez kilka dni była utrzymywana w stanie śpiączki farmakologicznej. Wiadomo, że nastolatka powoli wraca do zdrowia.
Dziecko leżało na dnie basenu. Dramatyczne zdarzenie w Mielcu
28 grudnia 12-letnia Milena ćwiczyła na basenie w Mielcu. Z relacji świadków wynika, że podczas treningu dziewczynka najprawdopodobniej zasłabła. Milenka leżała na dnie basenu przez kilka długich minut. Dziewczynkę zauważyła dopiero jedna z przepływających obok kobiet. O szczegółach śledztwa ws. zdarzenia na pływalni w Mielcu pisaliśmy pod koniec grudnia.
Milena wybudziła się ze śpiączki farmakologicznej
„Wczoraj otrzymaliśmy wiadomość od pani Justyny Głaz − mamy dziewczynki, prosto po jej powrocie z Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego Nr 2 im. Św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie, gdzie leży Milena. Milena została wybudzona ze śpiączki farmakologicznej we wtorek” − informował portal SwimmPL.
Dziewczynka została wybudzona ze śpiączki po kilku dniach w szpitalu. Z informacji przekazanych przez SwimmPL wynika, że miało to miejsce 31 grudnia. Wstępne badania wykazały, że jej płuca nie zostały poważnie uszkodzone. Nastolatka zdążyła przekazać lekarzom, że nie pamięta momentu, w którym zasłabła na pływalni.
Dziewczynka nie może doczekać się powrotu na pływalnię
Lekarze wciąż wykonują dodatkowe badania, żeby upewnić się, że dziewczynka nie ma innych obrażeń. Na razie są jednak optymistycznie nastawieni co do dalszego przebiegu leczenia Mileny. Choć dziewczynka przeszła trudne chwile, nie straciła zapału do sportu. Nastolatka zaraz po wybudzeniu pytała lekarzy o powrót na basen.
„Pani Justyna bardzo się cieszy, bo Milena wczoraj podczas obchodu pytała lekarzy, kiedy będzie mogła wrócić na treningi, bo to oznacza, że nie ma żadnego urazu do wody” − czytamy w mediach społecznościowych.
12-letnia pływaczka nadal w szpitalu. „To czołowa zawodniczka w Polsce”
Trener Mileny i prezes klubu MKS ISKAR STAL MIELEC, Robert Wieczorek, zapewnił, że dziewczynka ma ogromny potencjał sportowy. „To czołowa zawodniczka w Polsce w stylu motylkowym w kategorii 12 lat” – tak trener Wieczorek chwalił 12-letnią pływaczkę.
Źródło: Facebook, gazeta.pl
Piszemy też o: