Reklama

5-latka z powiatu mrągowskiego zadzwoniła pod numer 112 i wezwała pomoc. Wiedziała, jak się nazywa i gdzie mieszka, wszystko wytłumaczyła dyspozytorce. Jej mama pilnie potrzebowała pomocy.

Reklama

Dziewczynka uratowała mamę

Dziecko wzięło telefon mamy i wybrało numer alarmowy 112. Mama dziewczynki leżała w tym czasie nieprzytomna w łazience. Mała Lenka zaczęła działać.

Dzień dobry pani, bo moja mama ma malutkie dziecko i w ogóle mama leży tutaj w łazience i.... pani przyjedzie? pytała rzeczowo.

5-latka wyjaśniła, że mama nic nie mówi i się nie rusza. Podkreślała, że w domu jest też jej roczny brat. Potem, kierowana przez operatorkę telefonu, sprawdziła, że drzwi do domu są otwarte. Podała też swoje nazwisko i adres.

Dzięki bezbłędnej reakcji 5-latki pomoc przybyła na czas. Mama Lenki odzyskała przytomność po tym, jak zajęli się nią medycy.

Trudno powstrzymać łzy, gdy słucha się tego nagrania. Malutka dziewczynka naprawdę uratowała swoją mamę.

Na pochwałę zasługuje nie tylko ta wspaniała dziewczynka, ale i dyspozytorka, która nie zlekceważyła telefonu od dziecka i z wyczuciem poprowadziła rozmowę. Brawa również dla rodziców Lenki, którzy zadbali o to, by ich córeczka wiedziała, co robić w kryzysowej sytuacji.

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama