5-letni chłopiec połknął 40 gum do żucia
5-latek trafił do szpitala, gdy zaczął skarżyć się na ból brzucha. Chłopiec miał też biegunkę. Gdy lekarze odkryli powód jego dolegliwości, złapali się za głowy… W żołądku dziecka zalegała zbita, pokaźnych rozmiarów masa. Lekarze usuwali ją przez przełyk, przy pomocy endoskopu.
Przypadek chłopca opisany został w czasopiśmie medycznym Jem Reports. Mama 5-latka nie kryła przed lekarzami, że dzień wcześniej jej syn zjadł bardzo dużo gum do żucia.
40 gum do żucia w żołądku
Kobieta powiedziała, że jej syn rozwijał gumę jedną po drugiej. Brał do buzi, żuł chwilę i połykał, by sięgnąć po kolejną. Badania tomografem komputerowym szybko potwierdziły, że to właśnie 40 gum utworzyło w żołądku chłopca tzw. bezoar. Czyli zbitek niestrawionego materiału uniemożliwiający prace układowi pokarmowemu.
Lekarze usuwali gumy przez przełyk
Leczenie polegało przede wszystkim na usunięciu bezoaru z żołądka dziecka. Lekarze wyjmowali go w kilku podejściach, przy pomocy endoskopu. Podczas drugiej doby w szpitalu 5-latek nie skarżył się już na dolegliwości żołądkowe, ale… bardzo bolało go gardło.
Chłopiec został wypisany do domu w stanie dobrym, z zaleceniem przyjmowania paracetamolu w syropie. Mimo że wszystko dobrze się skończyło, maluch z pewnością prędko nie sięgnie po więcej niż jedną gumę do żucia…
Źródło: sciencedirect.com
Piszemy też o: