Reklama

We wtorek rząd zajmował się projektem tzw. specustawy powodziowej. Ustawa wprowadzi szereg zmian w obowiązujących przepisach, które mają usprawnić proces przyznawania świadczeń dla mieszkańców zalanych terenów. Oprócz wsparcia finansowego, rząd postanowił przekazać powodzianom sprzęt komputerowy dla uczniów. W ostatnich tygodniach wiele dzieci straciło swój sprzęt w powodzi, a zakurzone laptopy w końcu komuś się przydadzą.

Reklama

Dzieci straciły swój sprzęt

Ministerstwo Cyfryzacji od dawna zastanawia się, jak sprawiedliwie rozdysponować laptopy, które od lutego kurzą się w magazynie. Rozważano różne opcje, w tym pomysł na konkurs dla szkół. Okazuje się, że zakupione przez przypadek laptopy trafią do tych najbardziej potrzebujących. Minister Krzysztof Gawkowski poinformował, że blisko 16 tysięcy laptopów trafi do uczniów z południowej Polski. Wyjaśnił, że sprzęt ten wcześniej nie został przekazany uczniom z powodu „błędów poprzedników w przygotowaniu prawa”. Teraz, jak zapewnił, laptopy szybko trafią do potrzebujących dzieci. „Myślę, że zaraz po przyjęciu ustawy przez Sejm w tym i w przyszłym tygodniu to przekazanie laptopów będzie jak najszybciej zrealizowane” − zapowiedział Gawkowski.

To koniec programu „Laptop dla ucznia”

Decyzja o przekazaniu laptopów dzieciom z terenów powodziowych oznacza jednocześnie koniec programu „Laptop dla ucznia”. Program miał być realizowany w ramach Krajowego Planu Odbudowy, jednak Komisja Europejska wyraziła zastrzeżenia do finansowania tego przedsięwzięcia. Już w lutym z powodu wykrytych nieprawidłowości Ministerstwo Cyfryzacji ogłosiło zakończenie programu. Około 15 tysięcy zakupionych laptopów wróciło wtedy do magazynu. Poprzedni rząd błędnie oszacował liczbę uczniów.

Na nowe laptopy trzeba poczekać

Zamiast programu „Laptop dla ucznia” rząd planuje wprowadzić nową inicjatywę – „Cyfrowy uczeń”. Choć szczegóły tego programu nie są jeszcze znane, Ministerstwo Edukacji Narodowej zapowiedziało, że jego celem będzie rozwój umiejętności cyfrowych uczniów, a sam program ma spełniać wymagania Komisji Europejskiej. Niestety, jak zaznaczono, finansowanie „Cyfrowego ucznia” nie jest ujęte w nowelizowanej ustawie, a to może opóźnić jego wdrożenie.

„W tej chwili przez rząd rozpatrywana jest polityka transformacji cyfrowej przygotowana przez Ministerstwo Edukacji” – informuje ministra edukacji Barbara Nowacka. Nowacka podkreśliła również, że laptopy przekazywane w ramach nowego programu nie będą przechodzić na własność uczniów. Zastrzeżenia w tej kwestii zgłosiła zarówno Komisja Europejska, jak i Najwyższa Izba Kontroli.

Źródło: TVN 24

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama