Chciał pozbyć się szczurów, otruł 14-miesięczne dziecko. Pójdzie do więzienia na dwa lata?
Do tej tragedii doszło w Boże Narodzenie 2020 roku w Kamieniu Pomorskim. Mężczyzna na klatce schodowej rozłożył trutkę na szczury. Wśród osób, które zatruły się fosforowodorem z preparatu, był 14-miesięczny chłopiec. Michałka nie udało się uratować. Za nieumyślne spowodowanie śmierci sąd w Szczecinie właśnie skazał mężczyznę na dwa lata więzienia.
„Czy dwa lata za śmierć dziecka mogą satysfakcjonować? Nie, nie mogą. Wierzymy, że wyrok będzie przestrogą dla kolejnych samozwańczych deratyzatorów. W tym przypadku czas... nie leczy ran.” – powiedział ojciec zmarłego chłopca po wyjściu z sali sądowej.
Pierwsze i ostatnie święta, przy których Michałek pomagał
Dzień wcześniej nic nie zapowiadało nieszczęścia. To były pierwsze święta, kiedy Michałek chodził, mówił. Pomagał w przygotowaniach...
25 grudnia 2020 roku do 14-miesięcznego chłopca rodzice wezwali karetkę.
„Skarżył się między innymi na bóle brzucha, wymioty, ogólne złe samopoczucie” – mówi Paulina Targaszewska ze szczecińskiego pogotowia.
Mama chłopca również czuła się źle. Też znalazła się w szpitalu.
Zobacz także
Mężczyzna, który rozłożył truciznę, choć skarżył się na podobne dolegliwości, odmówił transportu do szpitala.
Jak mówi Paulina Targaszewska, dziecko przy załodze ratowników medycznych było przytomne: „Jego parametry były w normie. Chłopiec był natomiast osłabiony, rozdrażniony, płaczliwy”. W szpitalu stan dziecka pogarszał się z chwili na chwilę. Lekarzom nie udało się go uratować.
Trutkę na szczury miał od znajomego
Mężczyzna kupił trutkę od znajomego. Preparat nie miał oryginalnego opakowania ani instrukcji bezpiecznego użycia. Po tym, jak rozłożył substancję na klatce schodowej, mieszkańcy zaczęli źle się czuć. Początkowo podejrzewano, że winny jest ulatniający się czad. Gdy wezwani strażacy wykluczyli obecność czadu, zadecydowano o kolejnych badaniach na obecność innych toksycznych substancji. Wtedy okazało się, że stężenie siarkowodoru i dwutlenku siarki jest tak wysokie, że zagraża życiu ludzi.
Henryk C. mówił przed sądem, że znajomy nie poinformował go, jak bardzo niebezpieczna jest trucizna...
Skazany za nieumyślne spowodowanie śmierci dziecka
Sąd w Szczecinie właśnie skazał mężczyznę na dwa lata więzienia. Zobowiązał go też do wypłaty zadośćuczynienia rodzicom zmarłego dziecka. Sędzia podkreślała, że mężczyzna spowodował śmierć dziecka nieumyślnie.
Wyrok nie jest prawomocny. Obrońca skazanego zapowiedział, że złoży apelację, by obniżyć wymiar kary.
Źródło: TVN 24
Piszemy też o: