Reklama

Ofiary to: matka, ojciec, żona i dziecko sprawcy, który na koniec miał popełnić samobójstwo. Policję powiadomili krewni, którzy od kilku dni próbowali bezskutecznie skontaktować się z domownikami.

Reklama

Zbrodnia w Chodzieży

Zaniepokojeni bliscy ofiar dostali się na zamkniętą posesję. W garażu znaleźli zwłoki dwóch osób. Ciała kolejnych trzech ofiar znajdowały się w domu jednorodzinnym.

„Łącznie są to cztery ciała osób dorosłych oraz jednego kilkumiesięcznego dziecka” – powiedziała asp. Karolina Smardz-Dymek w TVN24.

Sprawca był bezwzględny

Wiadomo, że sprawca zadawał swym ofiarom rany nożem. 38-letnia kobieta miała zaklejone taśmą usta i skrępowane ręce oraz nogi.

Mężczyzna wraz z żoną i niemowlęciem dwa miesiące temu miał przeprowadzić się z Sochaczewa do Chodzieży. Powodem przeprowadzki była chęć opieki nad 73-letnim, chorym ojcem. Mężczyzna nigdy nie był karany, w kartotekach policyjnych brak też śladu na temat problemów rodziny związanych z przemocą.

Źródło: tvn24

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama