Reklama

Szanowna Redakcjo, może poruszycie u siebie temat fluoryzacji zębów w szkołach? Chyba mało się o tym mówi, a problem jest poważny. Jako jedyny rodzic w klasie zapisałam córkę na regularne zabiegi, reszta rodziców ma to w nosie, wręcz straszą siebie nawzajem, że fluor zniszczy dzieciom mózgi!

Reklama

Dlaczego nie dbacie o zęby dzieci?

Nie mam pojęcia, co to za moda, ale przeraża mnie lekkomyślność niektórych rodziców. Niestety jest ich coraz więcej, z ust do ust przekazują sobie wyssane z palca rewelacje o tym, jak to fluor szkodzi dzieciom. Wszyscy to oczywiście specjaliści od siedmiu boleści. Od matki koleżanki mojej Ali usłyszałam, że fluor niszczy tarczycę i mózg. Co za bełkot! Ona nigdy w życiu nie zgodzi się na fluoryzację. Mówiła mi o tym jak nawiedzona. Tak jakby ktoś nastawał na życie jej dziecka!

Moja córka do niedawna chodziła na fluoryzację jako jedyna w klasie. Jedyna! Ostatnio dołączyło do niej dwóch kolegów, ale co to jest na całą grupę dzieciaków? A reszta rodziców to co? Naprawdę chcą mieć szczerbate dzieci? Wierzą w jakieś bzdety, zastanawiam się, czy w ogóle do lekarzy chodzą.

Nawet nie chciało mi się poruszać tego tematu na szkolnym zebraniu. To jak walka z wiatrakami.

Tu potrzebna jest edukacja. Trzeba szerzyć wiedzę wśród dzieci, ale zacząć od rodziców. Mnie to w sumie nie powinno obchodzić, bo zepsute zęby koleżanki krzywdy mojej córce nie zrobią. No ale to aż się coś w człowieku przekręca, jak się patrzy na głupotę innych. Niestety ta głupota krzywdzi dzieci.

Irmina

Przypominamy: miejscowe stosowanie środków z fluorem jest bezpieczne. Wg stomatologów to najskuteczniejsza metoda zapobiegania próchnicy. Jest bezpieczna również dla dzieci, które mają zęby mleczne. U najmłodszych pacjentów stosuje się inny preparat do lakierowania zębów niż u dorosłych. Nie ma ryzyka jego połknięcia, ponieważ w kontakcie z śliną twardnieje. Lakiery fluorkowe dla dzieci zawierają mniejsze stężenie związków fluoru.

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama