Reklama

„Podczas zabawy 8-letnie dziecko utknęło w pralce automatycznej z górnym załadunkiem” – poinformował media mł. bryg. Tomasz Biernacki z jednostki Państwowej Straży Pożarnej w Garwolinie.

Reklama

Strażacy użyli rozpieracza ramieniowego

Jak wyjaśnia rzecznik prasowy garwolińskiej straży, strażacy najpierw zabezpieczyli miejsce zdarzenia, a następnie:

„Przy użyciu rozpieracza ramieniowego rozparli bęben pralki, co doprowadziło do wydobycia chłopca”.

Rozpieracz ramieniowy to urządzenie, które najczęściej strażacy wykorzystują do uwalniania ofiar wypadków samochodowych z aut. Jak się okazało, przyrząd może się przydać również w innych sytuacjach…

Chłopiec bardzo się bał

Na szczęście cała akcja ratunkowa przebiegła pomyślnie. Wszystko skończyło się na strachu chłopca, który był przerażony całą sytuacją. Prawdopodobnie na długo zapamięta tę noc. Pozostaje mieć nadzieję, że zanim wpadnie na kolejny pomysł zabawy – zastanowi się, jakie może mieć to skutki.

Źródło: Wirtualny Garwolin

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama