Ekspresowe rozwody w Polsce: ułatwią pracę sądom i życie ludziom?
Rozwodów przybywa i sądy rodzinne są przeciążone terminami kolejnych rozpraw. Wielu małżonków również ma dość czekania na oficjalne rozstanie. Stąd pomysł tzw. ekspresowych rozwodów. Wiele wskazuje na to, że niedługo o rozwód będzie dużo łatwiej. Ale nie zawsze.
W Ministerstwie Sprawiedliwości trwają prace nad zmianą przepisów dotyczących rozwodów. Przede wszystkim chodzi o to, by odciążyć sądy rodzinne. Te bowiem borykają się z ogromną liczbą spraw rozwodowych.
Po rozwód nie do sądu
By ułatwić i przyspieszyć pracę sądów, powstał pomysł, by małżeństwa mogły otrzymywać rozwód bez udziału sądu. Z tej możliwości będą mogli skorzystać małżonkowie, którzy postanowili rozstać się bez orzekania o winie. W ich przypadku rozprawa rozwodowa trwa czasem kilka minut, a oczekiwanie na termin rozprawy… trwa i trwa.
W związku z tym ministerstwo bierze pod uwagę dwa rozwiązania.
Politycy chcą umożliwić rozwody, które orzekałby:
- Notariusz lub
- Pracownik Urzędu Stanu Cywilnego
Notariusz lub urzędnik pełniliby wówczas rolę mediatorów (w razie potrzeby), jak i osób, które zgodnie z przepisami udzielałyby rozwodów.
Ekspresowy rozwód: dla kogo
Jednak nawet gdy nowe prawo wejdzie w życie, nie wszyscy będą mogli z niego skorzystać. Szybki rozwód będzie wykluczony w przypadku par, które mają pod opieką małoletnie dzieci. Gdy w grę wchodzi rozwód rodziców – wciąż będzie on możliwy jedynie w sądzie rodzinnym.
Mimo wszystko zmiana przepisów podoba się zdecydowanej większości Polaków. Według raportu Kancelarii Rozwodowej Nowy-Etap.pl i UCE RESEARCH, najwięcej zwolenników ekspresowych rozwodów jest wśród osób między 18 a 35 rokiem życia. Spośród nich aż 72,2 proc. popiera rozwód bez konieczności udania się do sądu.
Co ciekawe, wyniki raportu wskazują, że pomysł popierają przede wszystkim mieszkańcy dużych miast, zarabiające więcej niż 9 tys. zł. miesięcznie. I że nowe przepisy podobają się bardziej kobietom niż mężczyznom…
Źródło: My Company Polska, Fakt
Piszemy też o: