Reklama

Policjanci z komisariatu w Józefowie otrzymali wezwanie od kobiety, do której dzieci przyszły po pomoc.

Reklama

Bezradne dzieci prosiły o pomoc sąsiadkę

Kobieta, która zadzwoniła na policję, znała 26-letnią matkę tylko z widzenia. Nie miała do niej numeru telefonu, nie wiedziała, gdzie pracuje.

„Jak wynikało z rozmowy ze zgłaszającą, bezradne dzieci zapukały do jej drzwi, prosząc ją, by się nimi zajęła. Na miejsce natychmiast udali się policjanci z grupy patrolowo-interwencyjnej” – informuje mł. aspirant Paulina Harabin.

Policjanci wezwali pogotowie

Funkcjonariusze wezwali karetkę pogotowia. Chodziło o to, by medycy sprawdzili, czy ze zdrowiem dziewczynek wszystko jest w porządku. Gdy okazało się, że dzieci nie wymagają pomocy medycznej, zostały przewiezione do placówki opiekuńczej.

Gdy wróciła z zakrapianej imprezy, nie zastała dzieci

Na drugi dzień przed południem policjanci namierzyli matkę dziewczynek. Na pytanie o córki, odpowiedziała, że nie wie, gdzie są. Tłumaczyła, że kiedy wróciła z imprezy u znajomych w Warszawie, w domu nie było dzieci. Kobieta nie była trzeźwa. W momencie aresztowania miała prawie 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu.

Gdy wytrzeźwiała, usłyszała zarzut, który jest zagrożony karą do 5 lat więzienia.

Źródło: KMP Otwock

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama