Reklama

To był upalny, czerwcowy dzień. Jednak na razie nie wiadomo, czy okno w mieszkaniu było otwarte, czy otworzyło je dziecko. Okoliczności zdarzenia wciąż są badane przez policję.

Reklama

Córka była pod opieką mamy

Funkcjonariusze wiedzą już, że 2-letnia dziewczynka w chwili tragedii była pod opieką mamy. Zgodnie z procedurami jedną z pierwszych czynności było sprawdzenie trzeźwości kobiety. Okazało się, że matka była trzeźwa. Niewykluczone więc, że by doszło do tragedii, wystarczyła chwila nieuwagi. Być może kobieta była w tym czasie w innym pokoju lub w łazience.

Internauci: „Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień”

Gdy informacja o dramacie pojawiła się w lokalnych mediach, natychmiast wywołała lawinę komentarzy. Nie zabrakło głosów, które winą za to, co się stało, obarczają matkę. Ktoś napisał, że kobieta jest Ukrainką i że „one wolą patrzeć w telefon niż pilnować dzieci”. Wiele osób uznało jednak, że w tej sytuacji hejt jest niepotrzebny.

„Dziecka się nie upilnuje, chwila nieuwagi i tragedia”.

„Niech pierwszy rzuci kamieniem, komu dziecko choćby na kilka sekund nie zniknęło z pola widzenia!!”.

„Jest to tragedia i każdy z nas powinien się modlić, aby dziecko wyszło z tego […] Co do komentarzy, nie nam oceniać. Jest lato, okna są otwarte […] Niestety nikt z nas nie ma oczu dookoła głowy i jest to niemożliwe, aby nad wszystkim zapanować, do tragedii wystarczą sekundy, rodzic się obraca, idzie do toalety, wiesza pranie. […] Zamiast oceniać kogokolwiek jako nieodpowiedzialnego, zachęcam, aby każdy z nas spojrzał na siebie, swoje rodziny, swoje dzieci […]”.

Wielu ludzi pisząc komentarz, wyrażało jedynie swoją troskę o 2-letnią dziewczynkę:

„Walcz, maleństwo!”.

„Walcz dziewczynko z całych sił”.

Źródło: Kalisz24.info

Piszemy też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama