Katarzyna Glinka ma malutkie dziecko w Afryce. Chcę je przedstawić starszym synom
Katarzyna Glinka planuje wkrótce odwiedzić Zambię, gdzie mieszka jej córeczka. Aktorka przyznała, że darzy dziewczynkę wyjątkowym uczuciem. Na razie jednak Angel nie może przyjechać z Afryki do Polski.

Katarzyna Glinka nie kryje, że ostatni rok przyniósł wielkie zmiany w jej życiu. Aktorkę połączyła niezwykła więź z maleńką dziewczynką z Afryki. Teraz Kasia Glinka marzy, by jej córeczkę poznali starsi synowie.
Katarzyna Glinka ma córeczkę w Afryce. „Czuję autentyczną miłość”
Przełomową decyzję o adopcji dziecka z Afryki Glinka podjęła już półtora roku temu. Jak przyznała, powodowały nią silne uczucia do dziecka pozostawionego w afrykańskim domu dziecka. Gdy dziewczynka pierwszy raz trafiła w ramiona aktorki, stało się coś niezwykłego.
„Prawda jest taka, że gdy leciałam tam po raz pierwszy, moim głównym celem było nagłośnienie działalności Fundacji "Kasisi", która wspaniale działa i dba o dzieciaczki w Afryce. Nie sądziłam, że gdy wezmę Angel na ręce, to poczuję coś, czego nawet nie potrafię opisać słowami, co finalnie doprowadzi do adopcji na odległość” − wyjaśniła w wywiadzie dla Plejady.
Teraz aktorka zapewnia, że stara się zapewnić dziewczynce wszystko, czego ta potrzebuje. Jednocześnie mówi o sobie jako o cioci, nie o mamie małej Angel. Kasia Glinka wyjaśniła, co ją łączy z adoptowaną córką.
„Angel na pewno otworzyła mnie emocjonalnie na siebie tak, jak moje dzieci. Gdy biorę ją na ręce, czuję autentyczną bliskość i miłość. Łączy mnie z nią wyjątkowa więź. Ale "córka" to duże słowo, przecież z formalnego punktu widzenia nie jestem jej mamą. (...) Chciałabym jednak, by myślała o mnie jak o swojej cioci, która żyje daleko, ciepło o niej myśli i ją wspiera; by miała pewność, że na drugim końcu świata jest ktoś, dla kogo jest ważna” − tłumaczyła Kasia Glinka.
Malutka córka Kasi Glinki mieszka w Afryce. Aktorka planuje wizytę w Zambii
Niestety przyjazd maleńkiej Angel do Polski jest na razie niemożliwy.
„Ona jest jeszcze za mała, by zabierać ją ze środowiska, w którym żyje, ale myślę, że przyjdzie taki czas, że zaproszę ja do Polski i pokażę jej mój dom, mój świat. Może w przyszłości zechce studiować w naszym kraju? Kto wie…” − zastanawiała się Glinka.
Aby spotkać się z córką, Kasia Glinka planuje wyjazd do Zambii. Koniecznie chce zabrać w podróż także swoich starszych synów, 13-letniego Filipa i 4-letniego Leo. Aktorka marzy, by chłopcy poznali przyszywaną siostrę.
Źródło: Instagram, Plejada, Jastrząb Post
Piszemy też o: