Kilkadziesiąt dzieci walczy z salmonellą. Nadal nie wiadomo, co jest źródłem zatrucia
Kilkudziesięciu uczniów zaraziło się salmonellą. Obecnie dzieci są badana na szeroką skalę, jednak nadal nie jest znane źródło zakażeń. Wszystkie chodzą do tej samej szkoły.
Jak podaje portal nowiny24.pl, w Szkole Podstawowej numer 1 w Leżajsku u ponad 50 uczniów stwierdzono zatrucie salmonellą. W szkole sanepid przeprowadził szereg kontroli, jednak jak informuje dyrektorka placówki Beata Wójtowicz, nie zostały stwierdzone żadne uchybienia.
Pierwsze objawy zatrucia u dzieci pojawiły się około 15-16 listopada 2022 roku. Aktualnie liczba osób zakażonych salmonellą wynosi 51. W zeszłym tygodniu liczba zakażonych uczniów była znacznie niższa – wynosiła 32. Do szpitala trafiło siedmioro dzieci, teraz hospitalizowane jest tylko jedno dziecko.
Zachorowania stwierdzono wśród dzieci z młodszej grupy wiekowej. Zostały zdezynfekowane pomieszczenia, w których uczą się ci uczniowie. Dwukrotnie została przeprowadzona dezynfekcja – odkażone zostały sekretariaty, WC, kuchnia oraz szafki w szatni. Sanepid zbadał również wodę w szkole – wynik jednak był negatywny.
Jak rozprzestrzeniło się zakażenie?
Szkoła stara się ustalić, jak doszło do rozprzestrzenienia się zakażenia. Jedną z możliwości branych pod uwagę jest to, że doszło do tego w szkolnej stołówce – stołuje się w niej 150 dzieci (ze 180 uczniów). Sanepid zdecydował o jej zamknięciu. 28 listopada 2022 roku praca w kuchni i stołówce zaczęła być jednak stopniowo przywracana. Nadal nie odnaleziono źródła zakażenia salmonellą.
Dyrekcja szkoły jest cały czas w kontakcie z dyrekcją sanepidu w Leżajsku, a także z rodzicami dzieci, które są lub były hospitalizowane z powodu zarażenia salmonellą. Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Leżajsku monitoruje zalecenia inspektora sanitarnego dotyczące zachowania wzmożonego reżimu sanitarnego w szkole. Trwają także badania osób, które mają styczność z zakażonymi.
Źródło: wiadomosci.onet.pl, nowiny24.pl
Piszemy też o: