Koszmar w Lubuskiem: 7-latka nie obudziła się rano. Lekarze podejrzewają groźnego wirusa
Bliscy znaleźli 7-letnią dziewczynkę w czwartek rano w jej własnym łóżku. Dziecko nie dawało już oznak życia. Mimo wzorowej reakcji służb oraz natychmiastowej reanimacji nie udało się uratować życia dziecka. Okazuje się, że 7-latka miała często spotykaną infekcję.
7-letnia dziewczynka z Przybyszowa (woj. lubuskie) zmarła w nocy ze środy na czwartek podczas snu. Dokładne przyczyny tragedii nie są jeszcze znane, ale prawdopodobnie winna była popularna infekcja wirusowa. Nagła śmierć dziecka to szok dla rodziny i całej społeczności, tym bardziej, że wiele dzieci przechodzi często przez tę samą chorobę.
Lubuskie: 7-latka chorowała na grypę żołądkową. Nie przeżyła
Grypa żołądkowa, czyli tzw. jelitówka, była prawdopodobnie przyczyną śmierci 7-letniej dziewczynki w Przybyszowie. Jak to możliwe, że popularna infekcja skończyła się tak tragicznie? Wiadomo, że dziecko miało typowe objawy grypy jelitowej, czyli zakażenia rotawirusem. Dziewczynka cierpiała na wymioty, biegunkę i miała wysoką gorączkę. Wyczerpana poszła spać. Lekarze podejrzewają, że doszło do odwodnienia, które doprowadziło do zgonu.
„Ze wstępnych ustaleń wynika, że bliscy odkryli, iż dziecko nie obudziło się. Wcześniej zmagało się z chorobą, przechodziło grypę jelitową” – mówiła w rozmowie z „Faktem” Monika Zimerman, szefowa Prokuratury Rejonowej we Wschowie.
Rodzina dziewczynki zareagowała błyskawicznie. Wezwano służby i wkrótce na miejscu pojawiła się jednostka OSP ze Sławy, straż zawodowa ze Wschowy, policja oraz służby medyczne. Lądował też śmigłowiec LPR. Mimo szybko i profesjonalnie udzielonej pomocy dziecko zmarło. Lekarze podejrzewają powikłania po odwodnieniu organizmu.
„Grypa jelitowa to poważna infekcja, która może rozwijać się bardzo szybko, prowadząc do odwodnienia organizmu, co stanowi szczególne zagrożenie dla najmłodszych” – mówił w rozmowie z „Faktem” lekarz Waldemar Pawłowski, specjalista z nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej w Iławie.
Trzeba pamiętać, że odwodnienie to bardzo niebezpieczny stan dla małego dziecka. Im młodsze, tym szybciej może do niego dojść i tym groźniejsze mogą być jego skutki. Nie wolno czekać, aż pojawią się niepokojące objawy odwodnienia, np. śluzówki staną się suche, a skóra mało elastyczna. Trzeba działać – to znaczy podawać wodę i elektrolity dla dzieci.
Grypę żołądkową wywołują rotawirusy. To bardzo groźna infekcja
Jelitówka to popularna nazwa dla grypy jelitowej, zwanej także grypą żołądkową. To choroba zakaźna wywołana przez rotawirusy i powodująca zakażenie układu pokarmowego (żołądek i jelita). Rotawirusy wywołujące jelitówkę nie mają nic wspólnego z wirusem grypy!
Najgroźniejsze powikłanie jelitówki to odwodnienie. Jeżeli nie jest leczone, może spowodować u dziecka zaburzenia elektrolitowe, drgawki, zaburzenia pracy serca, a nawet zapaść.
Jak zapobiegać chorobie? Przede wszystkim trzeba zaszczepić dziecko przeciw rotawirusom. Szczepienie jest obowiązkowe, a więc bezpłatne.
Źródło: Fakt, mamotoja.pl
Piszemy też o: