Lekarze uratowali dziewczynkę, która po porodzie ważyła 390 g
Nikt nie wiedział, czy się uda, ale dzięki ogromnym wysiłkom lekarzy oraz determinacji rodziców malutka Martusia wreszcie opuściła szpital. Gdy się urodziła, ważyła niecałe 400 g – mieściła się w dłoni!
Martusia przyszła na świat we wrześniu zeszłego roku w Rudzie Śląskiej. To był dopiero 26. tydzień ciąży, ale lekarze postanowili walczyć o życie maluszka. A dziewczynka była bardzo dzielna!
Uratowano dziecko urodzone w 26. tygodniu ciąży
Martusia po porodzie ważyła 390 g i mierzyła 29 cm. Była maleńka, ale silna. Jak podkreślają lekarze, ani razu nie trzeba było jej intubować czy wentylować mechanicznie. To niespotykane! O życie wcześniaka walczyli rudzcy neonatolodzy wspierani przez rodziców dziecka.
Dziewczynka aż 4 miesiące przeleżała w szpitalu. W zeszłym tygodniu mogła wreszcie pojechać do domu – jej waga wzrosła już do 2,5 kg!
„Dzięki wielospecjalistycznej opiece całego Zespołu Oddziału Neonatologii Szpitala Miejskiego w Rudzie Śląskiej pod kierownictwem prof. dr hab. Janusza Świetlińskiego, współpracy ze Śląskim Bankiem Mleka Kobiecego oraz determinacji Rodziców udało jej się wygrać walkę o życie” – czytamy na stronie rudzkiego szpitala.
Źródło: TVN24
Piszemy też o: