Reklama

Spór między rządem a Kościołem o religię w szkołach trwa. Kolejne spotkania stron zakończyły się brakiem porozumienia. Decyzja rządu o zmniejszeniu liczby lekcji religii do jednej tygodniowo ponownie spotkała się z ostrą krytyką strony kościelnej, która zagroziła podjęciem kroków prawnych. Tymczasem w tle tego konfliktu „Gazeta Wyborcza” ujawniła nowe dane dotyczące religijności uczniów.

Reklama

Ograniczenie godzin religii w szkołach. Ostry sprzeciw Episkopatu wobec decyzji MEN

Zgodnie z rozporządzeniem MEN, od września 2025 roku lekcje religii i etyki będą odbywać się w wymiarze jednej godziny tygodniowo. MEN argumentuje, że takie rozwiązanie pozwoli na racjonalne zarządzanie czasem uczniów. Jednak Kościół uznał tę zmianę za przejaw „dyskryminacji”.

„Zmniejszenie liczby godzin katechezy jest nieuzasadnione i niezgodne z przyjętymi standardami w Europie” – podkreślono już wcześniej w komunikacie Konferencji Episkopatu Polski.

Teraz KEP zapowiada, że podejmie kolejne kroki prawne, w zależności od tego, jak będzie się dalej rozwijała sytuacja. „Sprawę w tej chwili analizują nasi prawnicy. (...) Zawsze byliśmy otwarci na dialog, zawsze prosiliśmy o rozmowy. Te rozmowy się odbywały, ale niestety nasze argumenty, które zostały przedstawione w różnych konfiguracjach, także wersje kompromisowe, zostały całkowicie odrzucone” − poinformował rzecznik Episkopatu ks. Leszek Gęsiak w Polsat News.

Władze kościelne odwołują się do Konkordatu, który reguluje współpracę między państwem a Kościołem. Zdaniem Episkopatu, zarządzone zmiany naruszają te ustalenia.

Dzieci w całej Polsce nie chcą chodzić na religię. Liczba uczniów maleje

Duchowni od dawna domagają się nie tylko utrzymania obecnie obowiązującej liczby lekcji religii w szkołach. Chcą też, by religia lub etyka były przedmiotami obowiązkowymi, co miałoby zapobiec dalszemu spadkowi frekwencji uczniów na tych zajęciach. „Gazeta Wyborcza” donosi, że liczba uczniów biorących udział w katechezie systematycznie maleje. W roku szkolnym 2022/2023 na religię uczęszczało 78,6 proc. uczniów, co oznacza spadek o 1,8 punktu procentowego w porównaniu z poprzednim rokiem.

Szczególnie niski poziom uczestnictwa odnotowano w diecezjach warszawskiej, gdzie wynosi on poniżej 63,5 proc. Dane z diecezji świdnickiej również potwierdzają ten trend. Jeszcze w roku szkolnym 2018/2019 na lekcje religii uczęszczało 87,5 proc. uczniów, a obecnie jest to zaledwie 73,9 proc.

Zmniejszająca się liczba uczniów na katechezie oraz konflikt między rządem a Kościołem wywołują kolejne pytania o przyszłość lekcji religii w polskich szkołach. Część społeczeństwa postrzega ograniczenie religii jako rozsądny krok w stronę rozdziału Kościoła od państwa, podczas gdy Kościół widzi w tym zagrożenie dla młodzieży i ich edukacji.

Źródło: Radio Zet, PAP, Gazeta Wyborcza, gazeta.pl

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama