Lubelskie: 2-letni chłopiec zmarł w szpitalu. To kolejna ofiara trutki na gryzonie
Tragedia w Tomaszowie Lubelskim. 5-osobowa rodzina trafiła do szpitala z objawami zatrucia. Policja poinformowała, że 2-letni chłopiec zmarł w szpitalu.
2-letnie dziecko zmarło w szpitalu, a jego rodzice i dziadkowie wciąż przebywają na oddziale tej samej placówki. Policjanci znaleźli w domu rodziny silny środek gryzoniobójczy i owadobójczy, który prawdopodobnie wydzielał toksyczne opary. Policja ustaliła, kto rozłożył trutkę w piwnicy.
5-osobowa rodzina miała silne objawy zatrucia. Trujące substancje w piwnicy
Dramat rozegrał się w piątek, 8 listopada. Policja przekazała, że dzień wcześniej do szpitala trafił 2-letni chłopiec oraz jego 39-letnia matka. Następnego dnia objawy zatrucia pojawiły się również u dziadków dziecka oraz jego 42-letniego ojca. Wszyscy mieszkańcy domu musieli zostać w szpitalu.
Tragedia w Tomaszowie Lubelskim. 2-letnie dziecko nie żyje
2-letnie dziecko trafiło do szpitala z silnymi objawami zatrucia. Niestety życia chłopca nie udało się uratować. W szpitalu nadal przebywa jego rodzina. „Ciało 2-latka zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych. Badania wykażą przyczynę zgonu i powód zatrucia” – poinformował w sobotę rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie nadkomisarz Andrzej Fijołek.
Podejrzewano zatrucie tlenkiem węgla. Policja znalazła inną przyczynę zatrucia
Początkowo podejrzewano zatrucie tlenkiem węgla, jednak w trakcie dochodzenia okazało się, że źródłem problemu mógł być preparat na gryzonie. Policjanci ustalili, że dzień wcześniej dziadek dziecka rozłożył w piwnicy silny preparat na gryzonie i owady. „Ze zgłoszenia wynikało, że mogło dojść do zatrucia tlenkiem węgla, jednak w toku dalszych czynności ustalono, że 74-latek dzień wcześniej w piwnicy budynku rozłożył silny środek gryzoniobójczy i owadobójczy” – potwierdził nadkom. Fijołek. Obecnie ciało chłopca zabezpieczono do badań sekcyjnych, które mają jednoznacznie wskazać przyczynę jego śmierci.
To kolejna mała ofiara trutki na gryzonie. Tragedia w Wielkopolsce
To już kolejny tragiczny przypadek zatrucia silnymi środkami gryzoniobójczymi. W podobnych okolicznościach zmarła 3-letnia Basia z Wielkopolski. Środki tego typu zawierają silnie trujące substancje, które są niebezpieczne nie tylko dla gryzoni, ale również dla ludzi, zwłaszcza małych dzieci. Ich stosowanie wymaga dużej ostrożności, ponieważ substancje te mogą wydzielać toksyczne opary.
Prokuratura bada sprawę śmiertelnego zatrucia w Tomaszowie Lubelskim
Prokuratura Rejonowa w Tomaszowie Lubelskim zbada, czy doszło do narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia oraz nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka. Policjanci zabezpieczyli dowody, aby ustalić, czy doszło do zaniedbań przy rozkładaniu preparatu na gryzonie oraz w jaki sposób opary substancji trafiły do domu.
Źródło: PAP
Piszemy też o: