Reklama

Sanepid wykrył nieprawidłowości w jednej z przychodni w województwie małopolskim. Do zdarzenia doszło w lutym 2024 roku w placówce w Nowym Sączu. Grupa dzieci otrzymała przeterminowane szczepionki przeciwko rotawirusom. W lutym podano trzy dawki, których termin ważności upłynął w styczniu tego roku, a kolejne trzy miały termin do września i października 2023 roku. Trwające postępowanie jest prowadzone w kierunku narażenia zdrowia małoletnich pacjentów.

Reklama

Uchybienie, czy celowe działanie?

Policja pod nadzorem prokuratury bada teraz, czy to poważne uchybienie było wynikiem pomyłki, czy może celowego działania. Prokuratura wszczęła śledztwo w kierunku narażenia życia i zdrowia małoletnich pacjentów. Jak podkreśliła pełniąca obowiązki prokuratora rejonowego w Nowym Sączu Sylwia Lenart-Cabała, śledztwo koncentruje się na ustaleniu, czy doszło do złamania przepisów Kodeksu Karnego, które mówią o narażeniu dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.

„Postępowanie jest prowadzone pod kątem realizacji znamion przestępstwa określonego w artykule 160 paragraf 2 Kodeksu Karnego, czyli narażenie sześciu małoletnich pacjentów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu” – powiedziała Sylwia Lenart-Cabała w rozmowie z "Radiem Kraków".

Przeterminowane szczepionki: brak zarzutów, ale śledztwo trwa

Pomimo poważnej sytuacji u żadnego z dzieci nie zaobserwowano niepokojących objawów. Po konsultacjach medycznych pięcioro z nich otrzymało dodatkowe dawki szczepionek, aby zagwarantować pełną ochronę przed chorobą. Na razie władze przychodni i sanepid nie ujawniają, jak doszło do tej sytuacji, ani jakie zostaną podjęte kroki, by zapobiec podobnym incydentom w przyszłości. Na obecnym etapie śledztwa nikomu nie postawiono zarzutów, jednak sprawa pozostaje otwarta.

Źródło: Onet

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama