Małopolskie: dziecko wezwało policję do pijanej matki
W poniedziałek dyżurny policyjnego komisariatu w Libiążu odebrał telefon od kilkuletniego dziecka. Dziewczynka prosiła o pomoc: powiedziała, że jej mama jest pijana i agresywna. Dziecko skarżyło się, że matka jej ubliża i grozi.
Trudno sobie wyobrazić, co czuła dziewczynka, dzwoniąc na policję i prosząc o pomoc w obawie przed własną matką. Nie mogła lub nie chciała liczyć na wsparcie ze strony dalszych krewnych i sąsiadów... Być może znała jedynie numer 112 i uznała, że musi z niego skorzystać.
Pijana matka wyszła z domu
„Małoletnia z gminy Libiąż powiedziała dyżurnemu, że jest dzieckiem. I że opiekuje się nią pijana mama, ubliża jej i stosuje wobec niej przemoc” – poinformowała Joanna Szreniawska z komisariatu w Libiążu.
Pod wskazany adres natychmiast wyruszył policyjny patrol. Na miejscu okazało się, że wystraszona dziewczynka jest sama w mieszkaniu. Nie wiadomo, czy matka wyszła, bo dotarło do niej, że córka wezwała policję, czy z zupełnie innego powodu.
Policjanci wysłuchali zeznań dziecka i postanowili poczekać na matkę. Kobieta pojawiła się w mieszkaniu wkrótce potem.
Groziła dziecku, miała 2 promile
Kobieta rzeczywiście była pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że miała 2 promile.
Ze względu na dobro dziecka policjanci nie podali do publicznej wiadomości zbyt wielu szczegółów zdarzenia. Wiadomo jedynie, że los dziewczynki zależy teraz od sądu, gdzie skierowana została sprawa. Niewykluczone, że dziewczynka zostanie odebrana matce.
Źródło: Radio Kraków
Piszemy też o: