Małopolskie: wyzywający taniec Blanki na rozpoczęciu roku szkolnego. Kto na to pozwolił?
Występ Blanki miał być atrakcją, która osłodzi dzieciom powrót do szkoły po wakacjach. Zamiast tego stał się przedmiotem gorącej dyskusji na temat szkolnych wydarzeń. Czy taki występ powinien odbyć się w szkole? Internauci próbują ustalić odpowiedź, a Blanka cieszy się popularnością.
W podkrakowskiej Skawinie odbyło się nietypowe rozpoczęcie roku szkolnego. Zamiast tradycyjnego apelu uczniowie jednej ze szkół podstawowych mieli okazję zobaczyć na żywo występ Blanki, polskiej piosenkarki znanej z udziału w Eurowizji 2023. Artystka wystąpiła z okazji wydarzenia „Najfajniejszy Pierwszy Dzwonek w Polsce”.
Taki taniec to przesada?
Blanka przyciąga uwagę nie tylko swoimi piosenkami, ale także odważnymi występami tanecznymi. Tak było i tym razem, kiedy na scenie w Skawinie zaprezentowała swoje hity, w tym cover utworu „Asereje”, podczas którego wykonała twerking – energiczny taniec polegający na potrząsaniu pośladkami. To właśnie ten moment wywołał największe oburzenie wśród rodziców i internautów. Tego dnia na widowni zasiedli głównie uczniowie klas I-III.
Internauci: Blanka przesadziła
Blanka, która ma duże doświadczenie sceniczne, tym razem spotkała się z zarzutem, że jej show nie zostało dostosowane do wieku odbiorców. Mimo że jej występy zazwyczaj przyciągają uwagę tańcem, wiele osób uważa, że w przypadku imprez szkolnych powinna zachować większą ostrożność.
Nagranie z koncertu szybko trafiło do sieci, a na portalach społecznościowych pojawiło się wiele negatywnych komentarzy. Internauci wyrażali swoje oburzenie, wskazując, że taki taniec jest nieodpowiedni dla tak młodej publiczności. „To chore. Gdzie rodzice?” – pisze jeden z internautów. Inni dodają: „Demoralizacji młodzieży ciąg dalszy... Co tu można innego myśleć...” oraz „Dramat!”.
To internauci przesadzają?
Nie wszyscy są tak krytyczni wobec Blanki i jej występu. „Przesadzasz! To lekcja angielskiego albo rytmiki. ;) Jak nie na żywo, to w tv śniadaniowej zobaczą. Edukacja z każdej strony” - napisał jeden z widzów. Duża część osób uważa, że to organizatorzy zawiedli, podejmując taką decyzję. „Po pierwsze, kto te Panią w ogóle zaprosił, wiedząc co reprezentuje. Nie jest to wina artysty, ale organizatora i kogoś kto zatwierdził występ” − napisał pan Jarosław.
Piosenkarka przekroczyła granice?
Po występie Blanka opublikowała na swoich mediach społecznościowych zdjęcia wykonane w jednej z klas. Fotografie artystki jeszcze bardziej podsyciły dyskusję na temat tego, co powinno być dozwolone w szkolnym środowisku, a co przekracza granice.
W sieci pojawiają się pytania, kto pozwolił na taki występ i czy szkoła była świadoma, jak będzie wyglądał show artystki. Organizatorem koncertu było Radio Zet. „Taka potem ta Rzeczpospolita jak jej młodzieży chowanie” – tak próbuje podsumować tę dyskusję jeden z internautów. Link do występu.
Źródło: portal X, TikTok
Piszemy też o: