mama, córka, laptop, radość, emocje
Fotolia
Newsy

Prawdziwe historie: jestem w ciąży, moja córka też

Zostanę mamą, ale będę też babcią... i to w tym samym czasie - opowiada Barbara. Jak zareagowała jej rodzina? Co powiedzieli ludzie?
Jestem w ciąży! – jak mam to im powiedzieć? Najbardziej bałam się reakcji córki i zięcia...
Jak to jesteś w ciąży? Przecież to ja jestem w ciąży! – Kaśka patrzyła na mnie szeroko otwartymi, nic nie rozumiejącymi oczami. Potem spojrzała na Andrzeja, jakby u niego szukając pomocy w rozwiązaniu tej zagadki, ale jego też kompletnie zamurowało.
– Nnno... w ciąży... Ty jesteś w ciąży i ja też jestem w ciąży, córeczko – wydukałam.
Prawdę mówiąc, tego się najbardziej obawiałam. Że nie zrozumie. Że będzie miała za złe. Mam 46 lat i nawet nie chodzi o to, że jest dosyć późno na dziecko, ale także o to, że właśnie dwa miesiące temu Kasia i Andrzej oznajmili z radością, że będą mieli dziecko. Tak się wtedy ucieszyliśmy z Wojtkiem. Nasza jedynaczka w ciąży! 

Zobacz także: Prawdziwe historie: Byłam ciocią mojego dziecka

Co inni powiedzą!

Gdybym wiedziała, że we mnie też już kiełkuje nowe życie... No właśnie, gdybym wiedziała, to co? Zrobiłabym dokładnie to, co zrobiłam – badania prenatalne, by mieć pewność, że dziecko jest zdrowe. 
Kasię urodziłam jako siedemnastolatka. Trzeba było sądownie załatwiać zgodę na ślub z Wojtkiem. Na szczęście okazał się tym jedynym na całe życie. Ale jakoś nie chcieliśmy mieć więcej dzieci. Historia się powtórzyła i Kaśka zaszła w ciążę także bardzo młodo – w wieku 19 lat. Tyle, że najpierw był ślub z Andrzejem.
Mama, ty chyba żartujesz?! Przecież ty masz już ponad czterdziestkę – usłyszałam swoje dziecko. – No i pomyślałaś, co ludzie powiedzą? Mama, czy ty o tym pomyślałaś? 
Tego było już za wiele. Poczułam, jak wzbiera we mnie złość.
– Ciebie obchodzi tylko, co ludzie powiedzą! Nawet nie spytałaś, jak się czuję. Wiesz co, mam gdzieś, co ludzie powiedzą. I tak urodzę to dziecko! – odwróciłam się na pięcie i wyszłam.

Mama i babcia w jednej osobie

Ale już po paru krokach złość zastąpił wybuch śmiechu. Co to była za scena! Nieoczekiwana zamiana ról. Zachowywałam się zupełnie jak nastolatka w ciąży, a moja córka jak zaskoczona mamusia. Dobre sobie! No nic, trzeba wrócić i jakoś załagodzić sytuację, bo przecież to moje dziecko też jest w ciąży i...
– Mamusiu, poczekaj – usłyszałam za sobą Kaśkę. – Przecież obie nie możemy się teraz denerwować. Przepraszam, jestem głupia. Pamiętasz? Zawsze chciałam mieć siostrzyczkę.
– Jeszcze nie wiem, czy to będzie dziewczynka, czy chłopiec – uśmiechnęłam się niepewnie.
– Nieważne, niech będzie braciszek – przytuliła mnie. – Wiesz, to nawet dobrze się składa, będziemy dzieliły się doświadczeniami, chodziły razem z dzieciakami do piaskownicy. Ale numer wszystkim wykręciłaś – zaśmiała się nagle.
– No, no, muszę pogratulować teściowi – rzucił Andrzej.
Uff, odetchnęłam. A więc najgorsze mam już za sobą. Teraz tylko trzeba będzie o siebie dbać, dobrze się odżywiać i... nie denerwować tym, co będą gadali wścibscy ludzie.

Co będzie za 20 lat!

To wszystko wydarzyło się trzy lata temu. Moja córeczka Agata ma cztery latka. Córeczka Kasi Ola, też cztery. Przyszły na świat w odstępie zaledwie dwóch tygodni. Agatka, choć jest o te dwa tygodnie młodsza od Oli jest... jej ciocią. Nigdy nie żałowałam decyzji o urodzeniu córeczki. A ludzie? Pewnie, że trochę gadali, czasami nawet było mi przykro. Na przykład kiedy ciocia Halina spytała: "A nie pomyśleliście, co będzie za lat dwadzieścia?" A co niby ma być? Będę miała dwudziestoletnią pannę na wydaniu i nareszcie będę mogła poczuć się babcią.

Polecamy: Prawdziwe historie: Zamienione córki

To musisz wiedzieć o ciąży po 30. i 40. roku życia – film

noworodek, poród
Newsy
Prawdziwe historie: Oddałam moje dziecko!
To była najdramatyczniejsza decyzja w moim życiu. Nie miałam innego wyjścia. Musiałam oddać swoje dziecko. Poznaj historię 27-letniej Lidki.

Oddałam moje dziecko Nie mogę znaleźć pracy i nie mam z czego żyć. Z bólem serca zdecydowałam się oddać córkę do adopcji . Nie chciałam, aby wychowywała się w nędzy. Możecie nazwać mnie jak chcecie: szmatą , wyrodną matką. Ale ja naprawdę nie jestem w stanie wychować swojej córeczki. Nie zapewnię jej szczęśliwego dzieciństwa, nie wyślę na kolonie, nie stworzę cichego kąta do odrabiania lekcji, nie dam kubka ciepłego mleka na śniadanie. Bo ja nie mam z czego żyć! I nie chcę, żeby moje dziecko też przymierało głodem . Chciałabym dać jej normalny dom, a skoro sama go nie mogę stworzyć... Tak strasznie boli, kiedy pomyślę, że moje maleństwo będzie wkrótce do kogoś innego mówić "mamo". Wkrótce, bo na razie ma ledwie kilka miesięcy. Pewnie patrzy na świat swoimi pięknymi niebieskimi oczkami, ciekawe wszystkiego, co dzieje się wokół. Pewnie nieraz płacze, leżąc w swoim łóżeczku. Albo śmieje się do kogoś nieświadome, jaki los mu zgotowałam. Życie to nie jest bajka Nie jestem w stanie przestać myśleć o swojej kochanej córeczce, którą przez dziewięć długich miesięcy nosiłam w swoim brzuchu. Im bardziej rosła, tym częściej zastanawiałam się, w jaki sposób zapewnię jej godziwe warunki do życia . Bo że miłości nie zabraknie, byłam tego pewna. To jednak nie wystarczy do wychowania dziecka. Trzeba jeszcze dać mu jeść, ubrać, kupić książki do szkoły. No i zapewnić ciepły, cichy kąt, w którym będzie mogło dorastać, gdzie będzie słuchać bajeczek na dobranoc i budzić się rano z uśmiechem. Mam 27 lat, a życie mnie już nieźle doświadczyło. Od ponad dwóch lat szukam pracy. Ale na wschodzie Polski, skąd pochodzę, nie jest łatwo o jakiekolwiek zatrudnienie. Po skończeniu zawodówki przez kilka lat jakoś wiązałam koniec z końcem, byłam ekspedientką w miejscowym sklepie przemysłowym. Mieszkam kątem u swoich rodziców, którzy...

Hanna Kochańska
ONS, screen z Mamo, To Ja 11/2016
Mama
Hanna Kochańska: urodziłam w wieku 40 lat
Urodziła synka w wieku 40 lat. Ale jako mama nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Hanna Kochańska, aktorka, opowiada o dojrzałym macierzyństwie i obawach w ciąży oraz zdradza, dlaczego tworzy spektakle dla dzieci.

Zaledwie miesiąc temu zostałaś mamą, a nie widać po tobie śladu zmęczenia! Dobrze się maskuję (śmiech). Ale prawdę mówiąc, mój synek jest grzeczny i pięknie współpracuje ze swoją mamą. Benio przyszedł na świat „po cesarsku”, 21 sierpnia. Miał 60 cm długości, więc nie wiem czy będzie cesarzem czy koszykarzem (śmiech). Od początku ciąży był magicznym chłopcem. Nie miałam żadnych kłopotów ani mdłości, tylko ogromną dawkę endorfin. Dla mnie jego narodziny były tylko ukoronowaniem tego pięknego stanu. Haniu, zdecydowałaś się zostać mamą w wieku 40 lat. Jest ryzyko… Bałam się, zwłaszcza że w ciąży z pierwszym synkiem miałam mnóstwo komplikacji. Kiedy dowiedziałam się, że znów będę mamą, początkowo wiedzieli tylko najbliżsi. Ku mojemu zaskoczeniu wszystko przebiegało książkowo. Okazuje się, że ciąża ciąży nierówna i jestem przykładem na to, że warto próbować. Wierzę, że dużo zależy od pozytywnego myślenia. Wykonywałaś w ciąży badania prenatalne? Nie zdecydowałam się na amniopunkcję, choć lekarz prowadzący mi to zalecił. Zostałam tylko przy testach PAPP-a. Dlaczego? Odpowiedziałam sobie na pytanie, co by było gdybym się dowiedziała, że mój synek jest chory. Wiedziałam, że nie usunęłabym tej ciąży. Nawet młode mamy nigdy nie mają gwarancji, że wszystko będzie dobrze. W wieku 40 lat czułam się w ciąży o niebo lepiej niż w wieku 32, kiedy rodziłam pierwszego syna. Dojrzałe macierzyństwo ma swoje plusy? Jestem spokojniejsza. Czuję się spełniona zawodowo, więc nie czułam presji szybkiego powrotu do pracy. Świadomie się odżywiam, cieszę się każdym dniem. Byłam trochę zestresowana, bo po tylu latach zapomniałam, jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej. Ale w tej kwestii mogłam liczyć na pomoc zaprzyjaźnionej położnej. Po tygodniu ścisłej diety wprowadzałam kolejne produkty, po dwóch kolejnych...

On daleko, ona sama z dzieckiem... To niełatwe, ale można sobie z tym poradzić!
Edipresse
Związki i seks
Żony "marynarzy", czyli on daleko, ona sama z dzieckiem
Agnieszka, Gosia i Kaśka są jak żony marynarzy: widują mężów tylko raz na jakiś czas. Jak sobie radzą? Z czym mają problemy? Co robią, by ich dzieci nie zapominały o swoich ojcach?

Mąż Gosi wyjechał do Iraku , gdy jej brzuch był jeszcze płaski. Wrócił  5 dni przed narodzinami Julki (dziś prawie 4-miesięcznej). Teraz znów wyjechał. Na szczęście niedaleko, więc może przyjeżdżać na weekendy. Niedługo będzie miał urlop, a potem czeka go kolejny daleki wyjazd. Mąż Agnieszki, mamy nastoletniej Doroty i kilkuletniego Filipa, od ponad roku pracuje blisko Cambridge . Przez ten czas był w domu 3 razy: raz na tygodniowym urlopie i dwa razy po to, by wyleczyć zęby. Niedługo wróci do Polski albo ściągnie rodzinę do Anglii. Partner Kaśki, mamy 5-letniego Adasia, od kilku lat pracuje w innym mieście : do biura ma równo 370 kilometrów. Oprócz tego dużo jeździ po Polsce , czasem za granicę. Do domu przyjeżdża na sobotę i niedzielę. Polecamy także: Rola taty w życiu dziecka. Wyjaśnia psycholog, Jarek Żyliński Cały dom na mojej głowie Jak się żyje mamom dzieci, których tatusiowie pracują daleko od dom u? Agnieszka przyznaje, że na początku było kiepsko. Zawsze dzieliła  się z mężem obowiązkami, a nagle wszystko musiała robić sama . Nie wiedziała, w co ręce włożyć, zwłaszcza że jakimś trafem po wyjeździe Andrzeja natychmiast psuły się wszystkie krany, nawalał samochód itd. Z czasem przyzwyczaiła się i chyba wyszło jej to na zdrowie . Zaczęłam wierzyć w swoje siły , nauczyłam się nowych rzeczy, łatwiej przychodzi mi podejmowanie decyzji. Byłam ciepłą kluchą, która lubi chować się w kieszeni męża, a teraz wzięłam życie za rogi – mówi Agnieszka. Radek, mąż Gosi,  mówi o niej Gosia-Samosia, bo nawet łóżeczko dla Julki poskładała sama. Ba, z brzuchem pod samym nosem wywierciła otwory w prowadnicach szuflady.  Trudniej jej było poradzić sobie ze strachem o męża . A gdy widziała pary kupujące śpioszki albo sama czekała na USG, było jej smutno. Nie brakowało mi jego...

Nasze akcje
częste oddawanie moczu u dziecka
Zakupy
Szukasz najlepszego nocnika dla dziecka? Sprawdź nasz ranking!
Współpraca reklamowa
Kobieta czyta książkę
Zakupy
Tej książce ufają miliony rodziców! Czy masz ją na półce?
Współpraca reklamowa
łojotokowe zapalenie skóry
Pielęgnacja
Test zakończony sukcesem! 99% osób poleca te kosmetyki
Współpraca reklamowa
Polecamy
Porady
1000 zł na wakacje
Prawo i finanse
Bon 1000 zł na wakacje: od kiedy bon turystyczny 2023? Nowe informacje
Magdalena Drab
świadectwo z paskiem
Wychowanie
Czerwony pasek na świadectwie — od jakiej średniej? Wymagania i kryteria 2023
Joanna Biegaj
początek roku szkolnego 2023
Newsy
Będą dłuższe wakacje: początek roku szkolnego 2023/2024 został przesunięty
Magdalena Drab
5 dni opieki na dziecko
Prawo i finanse
5 dni opieki nad dzieckiem – czy urlop opiekuńczy 2023 jest płatny?
Joanna Biegaj
Życzenia na Dzień Ojca
Święta i uroczystości
Życzenia na Dzień Ojca 2023: od małego i dorosłego dziecka (krótkie, wzruszające, śmieszne)
Joanna Biegaj
ile dać na komunię
Święta i uroczystości
Ile dać na komunię w 2023: ile do koperty od gościa, dziadków, chrzestnej i chrzestnego?
Maria Nielsen
wniosek u urlop rodzicielski
Prawo i finanse
Wniosek o urlop rodzicielski 2023 – wzór do druku
Magdalena Drab
Cytaty na chrzest
Cytaty i przysłowia
Cytaty na chrzest: piękne sentencje i złote myśli z okazji chrzcin
Milena Oszczepalińska
gdzie nad morze z dzieckiem
Czas wolny
Gdzie nad morze z dzieckiem? TOP 10 sprawdzonych miejsc dla rodzin z maluchami
Ewa Janczak-Cwil
jak ubierać niemowlę na spacer wiosną
Pielęgnacja
Jak ubierać niemowlę wiosną: w kwietniu, w maju i przy 20 stopniach [LISTA UBRANEK]
Magdalena Drab
Szkarlatyna - co to oznacza
Zdrowie
Szkarlatyna u dzieci: co to za choroba? Przyczyny, objawy i leczenie płonicy
Beata Turska
larwy kleszczy
Edukacja
Larwy kleszczy – jak wygląda larwa kleszcza i czy jest niebezpieczna? [ZDJĘCIA]
Joanna Biegaj
czy można przykrywać wózek pieluchą
Pielęgnacja
Zakrywanie wózka pieluchą to nie sprytna ochrona przed słońcem. Dziecku grozi szpital!
Magdalena Drab
gęsty katar u dziecka
Zdrowie
Gęsty katar u dziecka – jak szybko się go pozbyć?
Ewa Janczak-Cwil
pas poporodowy
Połóg
Pas poporodowy: kiedy i ile godzin nosić pas brzuszny? [EFEKTY I OPINIE]
Agnieszka Majchrzak
latające kleszcze
Święta i uroczystości
Latające kleszcze – czy strzyżak sarni jest niebezpieczny?
Magdalena Drab
angielskie imiona
Imiona
Angielskie imiona żeńskie i męskie: popularne i ładne (+ ich polskie odpowiedniki)
Joanna Biegaj
uczulenie na słońce
Pielęgnacja
Uczulenie na słońce u dziecka: jak wygląda wysypka od słońca u dziecka? Leczenie, zapobieganie
Małgorzata Wódz