Mazowieckie: przerażająca scena na placu zabaw. Kobieta rzuciła małym chłopczykiem
Nieznajoma kobieta zaatakowała malutkiego chłopczyka, który huśtał się na placu zabaw. Policja i mama dziecka proszą o pomoc w ustaleniu tożsamości napastniczki. Pani Daria obawia się, że kobieta znów zaatakuje.
Szokujący atak na placu zabaw w Warszawie. Do zdarzenia doszło przy ul. Kochanowskiego na warszawskich Bielanach. Półtoraroczny chłopiec stał się celem brutalnego ataku ze strony nieznajomej kobiety. Policja nadal poszukuje sprawczyni. „To niezwykle ważne, aby ta osoba odpowiedziała za swoje czyny i aby podobne sytuacje już nigdy się nie powtórzyły” – napisała pani Daria, mama zaatakowanego chłopczyka. Funkcjonariusze proszą o kontakt każdego, kto ma jakiekolwiek informacje na temat napastniczki.
Apel pani Darii o pomoc w ujęciu sprawczyni ataku na dziecko
„Drodzy, zwracam się do Was z prośbą o pomoc. W lipcu na placu zabaw przy ul. Kochanowskiego w Warszawie doszło do niecodziennego incydentu - dorosła kobieta napadła na mojego 1,5 rocznego syna” – opowiada mama chłopca. Do ataku doszło w środku lata, ale dopiero po bezskutecznych próbach zatrzymania kobiety policja ujawniła jej wizerunek. Mama chłopca opowiedziała o szczegółach brutalnego ataku.
Warszawa: nieznajoma zaatakowała chłopczyka
Nieznajoma kręciła się po placu zabaw bez celu. Nikt nie spodziewał, że chwilę później zaatakuje małe dziecko. Nagle podeszła do siedzącego na huśtawce chłopca. Pani Daria wspomina, że napastniczka „wyszarpała go z huśtawki, po czym nim rzuciła”. Świadkami tego ataku były dzieci i dorośli, którzy natychmiast ruszyli na pomoc. Rodzice osłonili dziecko przed kolejnymi atakami agresorki, która wykrzykiwała różne niezrozumiałe rzeczy. Po krótkiej szarpaninie kobieta uciekła z miejsca zdarzenia.
Policja prosi o pomoc w zatrzymaniu kobiety
Pomimo paniki, która zapanowała wśród rodziców i dzieci, jeden z dorosłych zdołał zrobić zdjęcie uciekającej napastniczki. Jednak tożsamość kobiety wciąż pozostaje nieznana. Sprawa została zgłoszona na policję, która od miesięcy próbuje ustalić, kim jest agresorka. Dopiero teraz, kilka miesięcy po zdarzeniu, warszawska policja zdecydowała się na opublikowanie zdjęć kobiety. Funkcjonariusze mają nadzieję, że publikacja zdjęcia doprowadzi do zatrzymania sprawczyni tego szokującego ataku.
Jak można pomóc?
Policja apeluje do wszystkich, którzy mogą mieć jakiekolwiek informacje na temat tej kobiety, aby zgłosili się do odpowiednich służb. Każdy, kto rozpoznaje poszukiwaną lub ma informacje mogące pomóc w jej identyfikacji, jest proszony o kontakt telefoniczny pod numerami: (47) 723-12-87, (47) 723-71-55, (47) 723-71-56. Informacje można również przesyłać drogą mailową na adres: oficer.prasowy.krp5@ksp.policja.gov.pl, powołując się na numer sprawy D-I-4613/24.
Źródło: Facebook
Piszemy też o: