„Mój 5-letni syn bije mnie po twarzy. Tłumaczenia nic nie dają, tracę już cierpliwość” [LIST DO REDAKCJI]
Już sama nie wiem, czy to taki etap w rozwoju, czy z moim dzieckiem dzieje się coś niedobrego. A może za dużo mu pozwalam? Nigdy go nie uderzyłam, ale słowo daję, że kiedy czuję plask na policzku, to mam ochotę się odwinąć.
- redakcja mamotoja.pl
Staram się być łagodna i spokojna, tłumaczę mojemu synkowi wszystko, czego nie rozumie. Mąż podobnie, nigdy nie było wychowania twardą ręką, tylko rozmowy i cierpliwość. Ale ile tak można?! Gotuje się we mnie, kiedy dostaję po twarzy od 5-latka. Zaciskam pięści, oddycham i znowu powoli tłumaczę. A jego to bawi. Gdzie popełniam błąd?
Syn mnie bije. Czy to minie?
Nie mam pojęcia, skąd w moim dziecku tyle agresji. My z mężem jesteśmy spokojni jak baranki, nigdy nawet nie podnosimy głosu. W ogóle po domu chodzimy teraz na palcach, bo jest jeszcze 2-miesięczna córeczka, która na razie głównie śpi. Mój Alanek też potrafi się normalnie zachowywać, ale czasem jak coś mu nie podpasuje, to podbiega i strzela dłonią prosto w moją twarz. Czasem zupełnie bez ostrzeżenia. Np. siedzimy sobie przed TV, a on się nagle odwija i uderza. Ma z tego dużo śmiechu. A ja łzy w oczach. Tłumaczenia, że nie wolno, to jak grochem o ścianę.
Nauczył się tego bicia i robi tak coraz częściej, w różnych sytuacjach. To jego sposób na nerwy, jak się wścieknie, to bije na oślep. A czasem myśli, że to śmieszne – trzepnąć mamę z zaskoczenia. Chwytam go wtedy za ręce i tłumaczę, że nie wolno. Pokazuję na czerwony ślad na policzku, mówię, że boli. Nic nie działa.
Wstyd przyznać, ale czasami to aż mnie ręka świerzbi, żeby się odwinąć i mu oddać. Może by się nauczył, co to ból. Koleżanka poradziła, żeby go podszczypywać za każdym razem, kiedy uderzy. Trochę to głupie – szczypać dziecko, ale może nie ma innego wyjścia? Może jesteśmy z mężem zbyt łagodni i na zbyt wiele mu pozwalamy?
Ada
Jeśli chcesz się podzielić swoją historią, napisz do nas: redakcja@mamotoja.pl. Czytamy wszystkie listy i zastrzegamy prawo do wyboru najciekawszych oraz do ich redagowania lub skracania.
Zobacz też:
- 5 rzeczy, których warto nauczyć dzieci, dopóki są małe
- 5 najczęstszych błędów, które popełniamy w komunikacji z dzieckiem
- Dziecko krzyczy i się buntuje? Co z niego wyrośnie?