Nie żyje dziecko pary influencerów. Karmili maluszka „energią słońca”
Maluszek trafił do szpitala 8 marca i był już wtedy w bardzo złym stanie – niedożywiony, wycieńczony, z zapaleniem płuc. Dziecko zmarło, bo rodzice zamiast je karmić, chcieli uczyć wchłaniania energii ze słońca.
Media ustaliły tożsamość rodziców chłopczyka – to znana para influencerów z Rosji, Maksym Liutyj oraz Oksana Mironowa. Mężczyzna promował tzw. frutarianizm i wierzył, że można zachować siły, czerpiąc energię ze słońca.
Zaniedbali dziecko – chłopczyk zmarł z niedożywienia
Chłopiec miał tylko miesiąc, od porodu nie widział go żaden lekarz. Gdy rodzice w końcu postanowili zabrać dziecko do szpitala, było za późno – lekarzom nie udało się uratować życia maleństwa.
Wiadomo, że dziecko było skrajnie zaniedbane i chore. Co najgorsze, do takiego stanu doprowadzili je rodzice, którzy najprawdopodobniej nie karmili go i nie leczyli. Ojciec chłopca był znany z promowania frutarianizmu – to dieta, która dopuszcza spożywanie tylko surowych owoców, orzechów i nasion. Wierzył również w dobroczynny wpływ energii ze słońca, która według niego może zastąpić człowiekowi jedzenie i picie (tzw. inedia).
Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że rodzice maluszka próbowali przyzwyczajać go do stylu życia, jaki sami prowadzili.
Matka chłopczyka została objęta dozorem policyjnym, a ojca aresztowano.
Źródło: DailyStar
Piszemy też o: