Niebezpieczny wirus atakuje dzieci: oddziały pediatryczne pękają w szwach
W samym Poznaniu, w jednym z oddziałów pediatrii dziecięcej, poddanych hospitalizacji jest aż 80 dzieci. Powodem hospitalizacji jest groźny wirus RSV. Codziennie pojawiają się nowe zakażenia, nie tylko w Poznaniu, ale i w okolicach. Lekarze twierdzą, że można mówić już o epidemii.

Przebieg choroby jest podobny do przeziębienia. Pojawiają się kaszel, katar, podwyższona temperatura, osłabienie i apatia. Wirus jest stosunkowo niegroźny dla dorosłych i starszych dzieci. Niestety, maluchy poniżej drugiego roku życia ciężko znoszą chorobę. Wirus atakuje głównie dolne drogi oddechowe i uszkadza je w zaledwie kilka dni. Część z hospitalizowanych musi zostać poddana tlenoterapii.
Nie ma na nią szczepionek
„Przebieg choroby zależy od wieku zakażonego. Dla dorosłych i starszych dzieci wirus jest stosunkowo niegroźny. Wywołuje objawy podobne do zwykłego przeziębienia, takie jak katar, kaszel, brak apetytu, podwyższoną temperaturę ciała, osłabienie, apatię” – poinformowała dr hab. Ewelina Gowin, zastępczyni kierownika oddziału obserwacyjno-zakaźnego w Wielkopolskim Centrum Pediatrii, cytowana przez wyborcza.pl.
Grupa szczególnie narażona
Niestety, niemowlęta i dzieci do drugiego roku życia w przypadku zachorowania są narażone na ciężki przebieg choroby. Szczególnie ciężko przechodzą ją wcześniaki, noworodki, dzieci z wrodzonymi wadami serca, płuc i ze zmniejszoną odpornością. Lekarze zwracają także uwagę na coraz większą liczbę zachorowań na grypę typu A u dzieci. Przypominamy, że szczepienie na grypę u dzieci jest refundowane przez NFZ.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Piszemy także o: