Reklama

422 miliony dolarów. 1 703 116 884,00 PLN. Tyle (po opodatkowaniu) wynosi wygrana chorego na nowotwór taty. „Prosiłem Boga, aby mi pomógł” – powiedział mężczyzna.

Reklama

Pieniądze na kupon pożyczył od przyjaciółki

Gdy Cheng Saephan, imigrant z Laosu mieszkający w USA, dowiedział się o wygranej… zadzwonił do przyjaciółki. Tej, od której pożyczył 100 dolarów na kupony, wśród których znalazł się ten szczęśliwy.

„Co robisz?” – zapytał. A gdy odpowiedziała, że idzie do pracy, powiedział: „Już nie musisz”.

Od razu wiedział bowiem, że sowicie odwdzięczy się przyjaciółce rodziny za pożyczkę…

Podczas konferencji prasowej (w USA zwycięzca loterii nie może zostać anonimowy) powiedział też o innych swoich planach.

Przede wszystkim mąż i ojciec zainwestuje w najlepszych lekarzy. Chory mężczyzna pragnie wyzdrowieć lub przynajmniej być z najbliższymi tak długo, jak tylko to możliwe.

Zdradził również, że nie zamierza przestać grać na loterii…

Źródło: CBS News

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama