Decyzja sądu o odebraniu ojcu prawa do opieki wiązała się z jego pobytem w szpitalu. W czasie przedłużającej się hospitalizacji mężczyzna nie był w stanie zająć się Igą i Frankiem. 29 września sąd zadecydował, że dzieci jeszcze tego samego dnia wracają do taty.
Znowu razem po ponad 3 miesiącach rozłąki
Pan Franciszek nie krył, że jest bardzo szczęśliwy.
– To olbrzymia radość. Te trzy i pół miesiąca rozłąki kosztowało mnie zdrowie i dużo stresu – powiedział ojciec po ogłoszeniu decyzji sądu.
Dzieci też cieszą się, że znów mogą mieszkać z tatą.
Wielu osobom zależy, by sytuacja już nigdy się nie powtórzyła
Pan Franciszek i jego dzieci zostali objęci wsparciem ze strony Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Asystent rodziny współpracuje z nimi już od sierpnia. Nikt nie chce, by kiedykolwiek miałoby dojść do podobnej sytuacji. Właśnie dlatego pracownicy MOPR zachęcają pana Franciszka do tego, by nawiązał kontakty z krewnymi. Jedynie podtrzymując relacje z członkami dalszej rodziny, mężczyzna będzie mógł liczyć na to, że zajmą się jego dziećmi, gdy znów trafi do szpitala…
Źródło: 24kurier.pl
Piszemy też o: