Pielęgniarka wyładowała agresję na 2-dniowym noworodku. Nie wiedziała, że jest nagrywana
Aż trudno uwierzyć w to, co na własne oczy zobaczył tata 2-dniowego niemowlęcia. Nagrywając filmik, nie miał pojęcia, że pielęgniarka, która zbliża się do jego synka, za chwilę dopuści się skandalicznego zachowania wobec bezbronnego niemowlaka.
Kiedy filmik trafił do przełożonych pielęgniarki, kobieta natychmiast została zwolniona z pracy. Prawdopodobnie już nigdy nie będzie dopuszczona do pracy z tak malutkimi dziećmi.
Podniosła noworodka i rzuciła nim
Maleńki Nikko Sinclair przebywał na obserwacji w szpitalu Good Samaritan Hospital w West Islip. Miał zaledwie 2 dni. Gdy jego tata usłyszał, że synek płacze, postanowił podejść do dziecka i nagrać filmik, by mieć pamiątkę z pierwszych dni życia chłopca.
Wtedy pojawiła się pielęgniarka.
Agresywnie podniosła dziecko, obróciła je i z powrotem rzuciła do kojca. Noworodek upadł twarzą w dół.
Nie wiedziała, że ktoś to widzi
Pielęgniarka nie miała pojęcia, że cała ta okropna scena przypadkiem została nagrana… Oburzony ojciec noworodka pokazał filmik przełożonym pielęgniarki. Dyrekcja szpitala natychmiast podjęła decyzję o zwolnieniu kobiety. Sprawa trafiła również do Departamentu Zdrowia i na policję.
Na szczęście chłopiec jest już w domu i czuje się dobrze.
Źródło: dziennik.com
Piszemy też o: