Reklama

Do śmiertelnego ataku doszło 1 listopada w hrabstwie North Yorkshire. 10-letnia dziewczynka została pogryziona przez psa, który niedawno trafił do jej rodziny. „Niestety pomimo wysiłków ratowników medycznych i świadka, który pomagał rodzinie, dziewczynka zmarła na miejscu” − przekazują policjanci z hrabstwa North Yorkshire. Teraz świadkowie opowiadają o dramatycznych scenach.

Reklama

Pies zaatakował 10-letnią dziewczynkę. Zwierzak był jej przyjacielem

Do incydentu doszło w piątek, 1 listopada, po godzinie 16. Sąsiadów zaalarmowała matka dziewczynki. Jeden z mężczyzn wspomina jej rozpaczliwy krzyk. „Była całkowicie załamana” − relacjonuje świadek. Na miejsce zdarzenia natychmiast przybyły służby ratunkowe, w tym śmigłowce i uzbrojeni policjanci. Okazuje się, że pies mógł należeć do wyjątkowo niebezpiecznej i nielegalnej na terenie Wielkiej Brytanii rasy XL Bully. Sąsiedzi wspominają, że dziewczynka i pies byli ze sobą bardzo blisko.

Pies rzucił się na 10-latkę. Dziewczynka bardzo go lubiła

Dziewczynka zmarła w swoim domu po ataku psa, który od jakiegoś czasu mieszkał z jej rodziną. Mimo bliskiej relacji z psem ten niespodziewanie rzucił się na swoją najmłodszą właścicielkę. Sąsiedzi opowiadają, że dziewczynka z dumą opowiadała rówieśnikom o swoim nowym pupilu. „Mam nowego psa – XL Bully” − miała mówić swoim kolegom. Jeśli policja potwierdzi te doniesienia, rodzicom dziewczynki grożą surowe konsekwencje.

Rodzice 10-latki mogli popełnić przestępstwo. Policja próbuje ustalić przyczynę ataku

W Anglii posiadanie psów rasy American Bully XL jest ograniczone na mocy Ustawy o Niebezpiecznych Psach z 1991 roku. Od lutego 2024 roku sprzedaż, oddawanie czy hodowanie tych psów jest zabronione, a posiadanie ich bez specjalnego zwolnienia jest przestępstwem.

To był nietypowy atak. Policja zabezpieczyła psa

Po ataku członek rodziny zabezpieczył i zamknął psa w samochodzie. Następnie policja umieściła go w specjalnym kojcu. Policja z hrabstwa North Yorkshire prowadzi dochodzenie, aby ustalić przyczyny agresywnego zachowania zwierzęcia. Wstępne informacje wskazują, że atak był „niezwykle nietypowy”, a relacja dziewczynki z pupilem miała być bardzo bliska i pełna miłości. Pies prawdopodobnie zostanie uśpiony.

Lokalne władze apelują

Mieszkańcy są w szoku po tym tragicznym wydarzeniu. „To bardzo dobrzy ludzie. Znaliśmy ją jako miłą i grzeczną dziewczynkę, która zawsze mówiła „proszę” i „dziękuję”. Zawsze jeździła na rowerze” − opowiadał jeden z sąsiadów. Lokalne władze apelują o uszanowanie prywatności rodziny w tym trudnym czasie.

Źródło: Daily Mail

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama