Reklama

Takie jedzenie dla mamy po porodzie to marzenie wielu Polek i... rzeczywistość za oceanem. Na krótkim filmiku widać nie tylko imponującą zawartość talerza, ale i mnóstwo innych udogodnień, z których mogą korzystać kobiety na porodówce.

Reklama

Tak karmią młode mamy w USA

Tiktokerka miała naprawdę komfortowe warunki w miejscu, w którym urodziła dziecko. Na filmie pokazała obszerną salę porodową, nowoczesną łazienkę i do tego pełny talerz. Młoda mama pierwszego dnia po porodzie dostała do zjedzenia m.in. bułeczki, obwarzanki, wędlinę, świeże owoce i muffinkę.

Jak to się ma do szpitalnego jedzenia w Polsce? Na państwowych porodówkach raczej można tylko pomarzyć o podobnych smakołykach. Polki komentujące filmik wspominały np. o kanapce z mielonką i listku sałaty – brzmi to dość skromnie w porównaniu z posiłkami amerykańskich mam.

Nie wiadomo, czy Amerykanka rodziła w państwowym, czy w prywatnym szpitalu. Trzeba jednak przyznać, że to miejsce bardziej przypomina luksusowy hotel niż porodówkę.

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama