Reklama

Kilka dni temu podaliśmy informację o dziecku w częstochowskim oknie życia. W niedzielę podobna scena rozegrała się w Gdańsku. Tym razem siostry zakonne znalazły w oknie starszą dziewczynkę.

Reklama

Gdańsk: dziewczynka w oknie życia. Siostry przekazały informacje o dziecku

W poniedziałek, 2 grudnia, w Domu Samotnej Matki w Gdańsku Matemblewie rozległ się charakterystyczny dźwięk. Alarm oznacza, że ktoś zostawił dziecko w Oknie Życia. Siostry natychmiast pobiegły na miejsce i otworzyły drzwiczki. Na kocyku leżało spokojne niemowlę.

10-miesięczne dziecko w oknie życia. Siostry wybrały imię

Do siostry Lucjany uśmiechała się duża dziewczynka, około 10-miesięczna. Nie było przy niej żadnego listu ani osobistych rzeczy. Siostry od razu zajęły się maleństwem. Wspólnie nadały dziewczynce tymczasowe imię Helenka. Dziecko przeszło badania lekarskie.

Helenka przeszła badania. Znaleziona dziewczynka jest zdrowa i bezpieczna

To wyjątkowa sytuacja, ponieważ zazwyczaj w oknach życia pracownicy znajdują noworodki. Znaleziona dziewczynka ma około 10 miesięcy. Jak podało Radio Gdańsk, Helenka została zbadana przez lekarza. Badania potwierdziły, że dziewczynka jest zdrowa.

Siostry znalazły dziecko w oknie życia. Ogromne emocje w Gdańsku

Siostra Lucjana ze Zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego przyznała, że emocje w takich momentach są ogromne. „Nie umiałam opanować swoich łez. Ja normalnie płakałam, patrząc na to dziecko. Ono nie płakało. Ja patrzyłam i myślałam, co musi czuć ta matka. Takie odchowane dziecko” – mówiła poruszona s. Luzjana w rozmowie z TVP3 Gdańsk.

Okno życia w Gdańsku działa od 2009 roku. Siostry przyjęły 7 dzieci

Helenka jest siódmym dzieckiem, które znalazło bezpieczne schronienie w tej placówce. Okno Życia w Gdańsku Matemblewie działa od 2009 roku i jest jednym z wielu takich miejsc w Polsce, gdzie rodzice w trudnej sytuacji mogą anonimowo zostawić dziecko. Od chwili pozostawienia dziecka w oknie życia biologiczna matka ma sześć tygodni na zmianę decyzji.

Rodzice wybrali okno życia. „Są różne sytuacje, różne ludzkie tragedie”

Siostry oraz pracownicy Caritas podkreślają, że nigdy nie oceniają rodziców, którzy decydują się na taki krok. „Nie oceniamy rodzica. Martwimy się o nich i myślimy o tym, ale absolutnie nie oceniamy. Są różne sytuacje, różne ludzkie tragedie. Dziecko trafiając do nas, ma szansę na lepszy dom” – mówi Aneta Lipik z Domu Samotnej Matki w Matemblewie.

Dziewczynka w oknie życia. „Powierzamy w modlitwie rodziców”

Caritas podziękował rodzicom za trudną decyzję, która dała Helence szansę na bezpieczne życie. „Otaczamy modlitwą i miłością nasze Maleństwo. Powierzamy w modlitwie rodziców, dziękując za życie, o które z jakichś przyczyn oni zadbać nie mogą, lecz dają mu szansę na przyszłość” – czytamy w mediach społecznościowych.

Źródło: nadmorski24.pl

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama