Reklama

„Policjanci, którzy pojechali na miejsce, potwierdzili, że kobieta była nietrzeźwa, miała ponad 3 promile alkoholu w organizmie, a pod jej opieką znajdowała się 10-miesięczna córka” – potwierdza podkom. Damian Janus z kieleckiej policji.

Reklama

Sama piła, a dziecku nie dawała jeść?

40-latka została zatrzymana, a jej córeczka trafiła do szpitala. Lekarze nie stwierdzili żadnych obrażeń, jednak nie oznacza to, że stan dziecka zupełnie ich nie zaniepokoił.

„Dziecko było niedożywione” – przekazał podkom. Janus. Lekarze nie mają co do tego najmniejszych wątpliwości.

Oznacza to, że 10-miesięczna dziewczynka nie jadała regularnie od dłuższego czasu.

Sąsiedzi widzieli, jak policja wyprowadza 40-latkę w kajdankach. Ze uwagi na jej stan nie było mowy o przesłuchaniu, najpierw musiała wytrzeźwieć. Matce dziewczynki grozi 3 lata pozbawienia wolności.

Źródło: TVP3 Kielce

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama