Pracuje w Biedronce. Pokazała, jakie paczki świąteczne dostały jej dzieci. Można się zdziwić!
Paczki świąteczne dla dzieci najczęściej rozdawane są w firmach korporacyjnych, państwowych czy w popularnych sieciach handlowych. W ostatnim czasie wiele kontrowersji wywołały paczki dla dzieci pracowników sklepów Biedronka. Pewna TikTokerka pokazała, jak prezentują się one w rzeczywistości.
O biedronkowych paczkach głośno było w kontekście tego, że część z otrzymywanych prezentów (np. portfele) była w złym stanie. TikTokerka niebanalnamatka, która na co dzień pracuje w Biedronce, pokazała, jak wyglądają paczki podarowane przez pracodawcę. Prezenty zapakowane zostały w pokaźne kartony, a ich zawartość była dostosowana do wieku każdego dziecka.
Zawartość może zdziwić
Młodszy chłopiec w swojej paczce znalazł słodycze (cukierki, czekolady, żelki), a także grę planszową i bingo z postaciami z „Psiego Patrolu”, klocki do układania i gadającą żabkę, zabawkę. Starszy chłopiec, podobnie jak brat, otrzymał słodycze, a także grę „Punto”, głośnik bezprzewodowy i drewnianą grę planszową. Mama chłopców otrzymała kawę, herbatę, słodycze, parasolkę i zestaw galanterii skórzanej, w skład której wchodzi etui na karty i dwa portfele.
Mieszane uczucia
Pod filmikiem pojawiło się kilkaset komentarzy. Część z nich dotyczyła jakości portfeli, a także tego, że zdaniem internautów „kiedyś były lepsze paczki”. Zdecydowana większość komentarzy była mimo wszystko pozytywna. „Nie wiem, czemu ludzie tak narzekają na te paczki. Ja pracuję w budżetówce i nie dostajemy nic ani bonów, ani premii, tylko uśmiech prezesa” – czytamy.
Piszemy także o: