Przemyśl: na prześwietleniu lekarze zobaczyli, co utkwiło 6-latce w gardle. Nie mieli chwili do stracenia
Na izbę przyjęć szpitala w Przemyślu trafiło 6-letnie dziecko. Dziewczynka nie mogła przełykać śliny, ogromny ból gardła potęgowały odruchy wymiotne. Lekarze natychmiast zrobili prześwietlenie, na którym zobaczyli tajemniczy krążek.
Nie było chwili do stracenia. Małej pacjentce podano znieczulenie i pęsetą usunięto ciało obce.
Tym razem wszystko dobrze się skończyło
Przedmiotem, który utknął w przełyku dziewczynki, okazała się 1-złotowa moneta…
„Wszystko przebiegło pomyślnie i mała pacjentka następnego dnia została wypisana do domu” – powiedział rzecznik przemyskiego szpitala, Paweł Bugira.
Okazuje się, że nie tylko bardzo małe dzieci wkładają do ust niebezpieczne przedmioty, co grozi niebezpiecznym zadławieniem. Rodzice 6-latki nie mieli pojęcia, kiedy i co połknęła ich córka. Gdyby nie błyskawiczna reakcja, wszystko mogłoby skończyć się tragedią.
Co robić, gdy dziecko połknie monetę lub inny przedmiot?
Gdy tylko zorientujesz się, że twoje dziecko połknęło coś, co utkwiło mu w gardle (np. orzech, kuleczkę winogrona, cukierek, monetę) i ma problemy z oddychaniem, odruchy wymiotne i ślinienie – nie czekaj. Wezwij pogotowie, a w oczekiwaniu na karetkę połóż dziecko na brzuchu, głową w dół. Trzymając w ten sposób dziecko na kolanach, delikatnie, ale zdecydowanym ruchem uderzaj w miejsce pomiędzy łopatkami.
Źródło: fakt.pl
Piszemy też o:
- Warszawa: dzielny Igor i cudowna pielęgniarka bohaterami sieci. Internauci: „Można? Można!”
- Kłodzko: dramat o 3 nad ranem. Matka trafiła na oddział psychiatryczny. Sąsiedzi: była zadbana i kulturalna
- Sosnowiec: stała na mrozie i sprzedawała soczki - 9-latce nie udało się zebrać na drogą operację. Wtedy stał się cud