Religia zniknie ze szkół? Wielkie zmiany już od 1 września − rodzice i katecheci masowo protestują
Jak będą wyglądały lekcje religii w kolejnym roku szkolnym? Czy stopnie będą wliczane do średniej? MEN zdecydowało się na wprowadzenie kolejnych zmian, ale wielu rodziców oraz katecheci są im przeciwni.
Debata na temat obecności lekcji religii w szkołach trwa od wielu lat i zawsze jest bardzo burzliwa. Zwolennicy utrzymania religii w szkołach argumentują, że jest to ważny element wychowania moralnego i kulturowego. Przeciwnicy natomiast wskazują na konieczność oddzielenia państwa od Kościoła. W Polsce, jak i w innych krajach europejskich, rośnie liczba głosów domagających się likwidacji lekcji religii w szkołach.
Coraz mniej dzieci na lekcjach religii
W latach 2023/2024 na lekcje religii w dużych miastach takich jak Warszawa, Poznań i Wrocław uczęszczało 60-70 proc. uczniów podstawówek i jedynie 15-30 proc. uczniów liceów– takie dane przekazała Katolicka Agencja Informacyjna. „Zainteresowanie religią znacznie spada po przejściu do liceum lub technikum – różnica między terenami wschodnimi a zachodnimi to nawet stosunek 91 proc. do 29 proc. ogółu uczniów” − podaje dalej agencja.
Ponieważ coraz mniej dzieci i młodzieży uczęszcza na lekcje religii, Ministerstwo Edukacji Narodowej chce wyjść naprzeciw potrzebom uczniów. Resort zaplanował wprowadzenie kolejnych zmian w prowadzeniu tego przedmiotu. Zmiany, które zostaną wprowadzone 1 września 2024 roku, spotkały się z krytyką zarówno katechetów, jak i wielu rodziców.
Mniej religii w szkole: sprzeciw katechetów i rodziców
Jak podaje serwis Portal Parentingowy.pl, do MEN wpłynęło już prawie dwa tysiące skarg dotyczących zmian, które zostaną wprowadzone w nadchodzącym roku szkolnym. Jakie zarzuty i argumenty pojawiają się w przesłanych skargach? Rodzice obawiają się łączenia w grupy dzieci w różnym wieku, a także tego, czy religia w pewnym momencie całkiem nie zniknie ze szkół. W przypadku katechetów główną obawą jest widmo zwolnień. W tej sprawie wypowiedziało się także Stowarzyszenie Katechetów Świeckich, które oskarża MEN o jawną dyskryminacją uczniów uczęszczających na lekcje religii.
„Mówienie, że miejsce religii jest w kościele, to jest skrajnie antykatolicka postawa i ciasny scjentyzm. To tak jakby mówić, że miejsce wuefu jest w klubach sportowych, a miejsce plastyki i muzyki w młodzieżowych domach kultury. Szkoła ma formować całego człowieka, jego intelekt, sprawność fizyczną, talenty, ale przede wszystkim morale i uszlachetniać jego ducha” − oświadcza współtwórca i członek zarządu Stowarzyszenia Katechetów Świeckich, Dariusz Kwiecień.
Zobacz także
Religia w szkołach: nadchodzą duże zmiany
Szkolne lekcje religii i etyki od 1 września 2024 roku przejdą szereg zmian. Przede wszystkim zmniejszona zostanie liczba godzin − w tygodniu będzie mogła odbyć się maksymalnie jedna godzina zajęć. Na tych przedmiotach nie będzie też ocen końcowych, stopnie te nie będą wliczane do średniej. Poza tym dyrektorzy szkół będą mieli możliwość łączenia uczniów w grupy. Zajęcia będą musiały odbywać się na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej. Nie mogą zostać zaplanowane w ciągu dnia, aby nieuczęszczający na religię nie mieli tzw. okienek. Dzięki takim zmianom zwiększony zostanie komfort uczniów, którzy będą mogli wcześniej wrócić do domu.
Źródło: gazeta.pl; portalparentingowy.pl; KAI
Piszemy też o: