Rodzice ochrzcili córeczkę i wierzą, że sąd nie pozwoli odłączyć jej od respiratora. Lekarze: najlepsze wyjście to śmierć
Ważą się losy 7-miesięcznej dziewczynki, która ma zostać odłączona od aparatury podtrzymującej życie. Jej rodzice są zrozpaczeni. I nie rozumieją, jak lekarze mogli przedstawić sędziemu stan zdrowia ich córeczki w tak pesymistyczny sposób.
We wrześniu pisaliśmy o dziewczynce, której rodzice są pewni, że może i musi żyć (Lekarze chcą odłączyć niemowlę od respiratora. Tata: „Ona zawsze się uśmiecha i potrafi samodzielnie oddychać”). Lekarze podczas rozprawy przekonywali sędziego, że dziecko umiera. Powiedzieli też, że po wyjęciu rurki z tlenem dziecko może umrzeć w ciągu kilku minut lub kilku dni.
Ojciec błagał sędziego
W zeszłym tygodniu malutka India została ochrzczona. Dla rodziców i bliskich dziewczynki był to wielki dzień. Wkrótce potem odbyła się rozprawa, podczas której lekarze przedstawiali dowody na to, że dziecko umiera.
Rodzice mają do nich ogromny żal. Na sali sądowej ojciec błagał sędziego, by nie wierzył w ten skrajnie ponury i pesymistyczny obraz, że prawda jest inna…
„Gdybym wiedział, że moje dziecko cierpi, zgodziłbym się z lekarzami i pozwoliłbym im skrócić jej cierpienie” – zapewniał Dean Gregory.
„Ona już udowodniła, że wszyscy się mylicie”
Rodzice Indii wiedzą, że ich dziecko nie ma szans na życie takie, jak inne, zdrowe dzieci. Ale jednocześnie mają pewność, że ich dziecko musi żyć.
„Ona już udowodniła, że wszyscy się mylicie” – mówił tata 7-miesięcznej dziewczynki.
Jeden z lekarzy zajmujących się dziewczynką, nie krył, że sytuacja dla wszystkich jest bardzo trudna:
„Jest nam bardzo smutno. To mała dziewczynka, którą staraliśmy się leczyć najlepiej, jak potrafiliśmy. Straszna rzeczywistość jest taka, że ona umiera.”
Sędzia Peel wyraził szacunek dla rodziców, którzy walczą o córeczkę. Na decyzję sądu wszyscy jednak muszą jeszcze poczekać.
Źródło: Daily Mail
Piszemy też o: