Rodzice zafundowali im traumę na święta. „Film bardziej patologiczny niż SuperNiania”
Okrutne filmiki z Grinchem w roli głównej znów krążą po sieci. Rodzice nagrywają przerażone dzieci, a sami śmieją się do kamery. Trend budzi zgrozę wśród rodziców i specjalistów zajmujących się zdrowiem psychicznym dzieci.
Filmiki z płaczącymi dziećmi i Grinchem znów w sieci. Tym razem nie jest to fragment filmu rysunkowego, lecz żart przygotowany przez rodziców. Anastazja Bernard, trenerka Świadomego Rodzicielstwa, zdecydowała się zabrać głos w tej sprawie. „Chciałabym wam puścić teraz świąteczny film. Tylko zanim to zrobię, musicie mi obiecać, że nie spróbujecie go wyszukać w internecie, żeby nie nabijać mu wyświetleń, ponieważ jest to film bardziej patologiczny niż SuperNiania” – mówi poruszona Bernard.
Płaczące dzieci i Grinch znów w sieci. Rodzice robią okropne żarty przed świętami
Dzieci znają postać Grincha z książek Dr. Seussa i ich filmowych adaptacji. W tej opowieści zielony stwór nienawidzi świąt i z radością niszczy ich magiczną atmosferę. Trudno powiedzieć, czy autorzy tych krótkich filmików chcą ukarać dzieci, czy po prostu bawią ich strach i łzy. Na czym polega ten „świąteczny żart” rodziców?
Grinch wpada do domu, kradnie prezenty, goni maluchy. Rodzice świetnie się bawią
Dorosła osoba, często wynajęta przez rodziców, przebiera się za Grincha i inscenizuje brutalny „napad” na świąteczną atmosferę. Grinch wpada do domu, niszczy choinkę, kradnie prezenty, a czasem nawet „porywa” dzieci. Wszystko to odbywa się pod rozbawionym okiem rodziców, którzy nagrywają całe zdarzenie i publikują je w mediach społecznościowych.
Świąteczny żart może zaszkodzić dzieciom
Bernard zarzuca rodzicom bezmyślność. Jej zdaniem, opiekun nigdy nie powinien wykorzystywać strachu dzieci jako rozrywki. „Naszym zadaniem jest być bezpieczną bazą, w której nasze dzieci mogą wylądować, kiedy wydarzy im się coś trudnego” − mówi poruszona. Co więcej, straszenie dzieci w tak ekstremalny sposób może doprowadzić do trwałych problemów emocjonalnych. Na tym krótkim filmiku Grinch przewraca i popycha małe dzieci, które próbują ratować prezenty.
Dziecko narażone na stres. Brak zaufania do rodziców
Dziecko, świadomie narażone na stres, może stracić zaufanie do swoich rodziców i unikać ich wsparcia w przyszłości. Psycholog Justyna Małas w rozmowie z Polsatem przestrzega przed konsekwencjami takich działań. „Negatywnymi skutkami straszenia mogą być trudności z zasypianiem, częste wybudzanie się w nocy, nocne koszmary. Umyślne wzbudzanie w dziecku niepokoju może być przyczyną jego nieufności w stosunku do opiekunów oraz alienacji społecznej” – tłumaczy.
Apel do rodziców. „Straszenie dzieci to nie jest dobry pomysł”
Bernard apeluje do rodziców, aby byli bardziej wrażliwi na emocje swoich dzieci. „Jeśli komukolwiek z was przyjdzie do głowy coś takiego, to pamiętajcie, że to nie jest dobry pomysł” – mówi. Trenerka przypomina, że jeśli dziecko zostanie przestraszone, można mu pomóc i przepracować to doświadczenie.
„Jeśli komuś w waszym towarzystwie zdarzy się przestraszyć dziecko i śmiać z tego, to wiedzcie, że macie wpływ i możecie pomóc temu dziecku. W tej sytuacji należy potraktować jego emocje bardzo poważnie” − tłumaczy.
Źródło: Instagram, Polsat News
Piszemy też o: