RSV u dzieci: w szpitalach brakuje miejsc dla najmłodszych. Najgorzej w Bydgoszczy i Kielcach?
RSV atakuje coraz więcej dzieci, a liczba miejsc w szpitalach maleje. Jak podają lokalne media, wyjątkowo trudna sytuacja jest w bydgoskim szpitalu. W szwach pękają jednak oddziały w innych miastach, m.in. w Kielcach. Pediatrzy apelują, by dzieci z objawami infekcji nie puszczać do żłobków i przedszkoli...
Dobra wiadomość jest taka, że coraz mniej małych pacjentów z RSV jest m.in. w województwie lubelskim. Jeszcze kilka dni temu liczba chorych dzieci była tam wyjątkowo wysoka.
RSV u dzieci: te poniżej 3. miesiąca życia muszą zostać w szpitalach
RSV, grypa, covid. Słowem: sezon infekcji w całej pełni. Jak co roku, polskie szpitale borykają się z problemem miejsc dla najmłodszych pacjentów…
„W tym roku jest trudniej, bo jest więcej chorych dzieci. Szczególnie niebezpieczne dla niemowląt jest zakażenie RSV – dzieci poniżej trzeciego miesiąca życia muszą być bezwzględnie hospitalizowane” – wyjaśnia Danuta Kurylak, wicedyrektor ds. lecznictwa w Wojewódzkim Szpital Dziecięcym w Bydgoszczy.
W szpitalu tym zajętych jest już 90 proc. łóżek. Zajmują je dzieci z różnymi infekcjami, również z zapaleniem płuc czy oskrzeli. Ponad połowa małych pacjentów choruje jednak na RSV.
Dzieci w wieku żłobkowym i przedszkolnym też chorują
Zaniepokojeni są również pediatrzy z Kielc.
„Jeśli chodzi o oddziały infekcyjne dzieci młodszych, oddział pulmonologiczny to obłożenie jest stuprocentowe, a na oddziale dzieci młodszych 70 proc. łóżek zajętych jest przez dzieci chore na RSV” – informuje Elżbieta Kołodziej z Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego.
Lekarze apelują, by uważać na objawy RSV zarówno u niemowląt, jak i dzieci, które chodzą do żłobka czy przedszkola. Wiele dzieci zaraża się właśnie od rówieśników z grup.
Objawy RSV u dzieci
Wirus może atakować nawet kilkudniowe maluszki.
Jedna z mam podzieliła się na forum dla rodziców historią o tym, jak zachorowało jej 5-dniowe dziecko. Gdy zobaczyła, że maleństwo dławi się wydzieliną towarzyszącą infekcji, natychmiast zadzwoniła po pogotowie. Zanim przyjechała karetka, dziecko zaczęło sinieć. Na szczęście niemowlę udało się uratować. Okazało się, że dziecko miało RSV.
Objawy RSV u niemowląt to:
- problemy z oddychaniem (świszcząc oddech),
- nienaturalnie częsty płacz,
- zasinienie wokół ust.
Objawy RSV u dzieci powyżej 1. roku życia, to:
- stan podgorączkowy lub gorączka,
- katar,
- kaszel,
- brak apetytu,
- problemy z oddychaniem,
- apatia.
Dzieci z objawami przypominającymi oznaki RSV, grypy czy covid – nie powinny być oddawane do żłobków i przedszkoli.
Źródło: Radio PIK, TVP Bydgoszcz, TVN24, honey.nine
Zobacz też: