Szczecin: niemowlęta czekały w szpitalu na dom. Pracownicy zaapelowali o pomoc i stał się cud
Tego lata w szpitalu na Pomorzanach aż siedmioro malutkich dzieci czekało na rodziny zastępcze. Pod koniec lipca pracownicy szpitala opublikowali na Facebooku prośbę o pomoc w szukaniu dla nich domu. „Te dzieci już dawno powinny mieć dom” – czytamy w apelu, który pomógł już trzem maluszkom…
Jak podaje „Gazeta Prawna”, z roku na rok coraz więcej dzieci pozostaje w szpitalach z przyczyn innych niż medyczne. Oddziały szpitalne stają się miejscem, gdzie maleństwa pozostają do momentu, aż znajdzie się ktoś, kto zapragnie stworzyć im bezpieczny i pełen miłości dom.
Coraz więcej dzieci w szpitalach…
Aż 652 dzieci – tyle maluchów pozostało w polskich szpitalach na koniec 2022 roku, choć ich stan zdrowia nie wymagał wcale hospitalizacji.
Na koniec 2021 roku było to 643 dzieci, na koniec 2020 roku – 506 dzieci. Według szacunków, w 2023 roku maluchów pozostawionych w szpitalu lub takich, których z różnych przyczyn nie można oddać pod opiekę biologicznych rodziców, będzie więcej niż kiedykolwiek… Dlaczego tak się dzieje?
„To przejaw rosnącej odpowiedzialności społecznej. Lepiej zareagować, niż potem czytać doniesienia o kilkumiesięcznym dziecku, które trafiło do szpitala ze śladami pobicia. Ważne, by nie tracić z oczu dziecka z pola widzenia od momentu jego narodzin” – tłumaczy Katarzyna Katana z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
Niestety nie zawsze maluszki od razu mogą liczyć na miejsce w rodzinach zastępczych…
Niemowlęta ze szpitala na Pomorzanach już znalazły dom
Pracownicy szczecińskiego szpitala na Pomorzanach postanowili zaapelować o pomoc za pośrednictwem mediów społecznościowych. Choć maluszki były tu uwielbiane, wszyscy mieli świadomość, że im wcześniej znajdą prawdziwy dom, tym lepiej… Wskutek apelu, udało się już odnieść pierwsze sukcesy.
„Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy się zainteresowali, a szczególnie dziękujemy Miastu Szczecin i panu wojewodzie. To dzięki temu nie mamy siódemki dzieci, a mamy piątkę, bo dwójka dzieci już znalazła dom zastępczy. Jedno dziecko czeka na decyzję..., właściwie już ją ma, w przyszłym tygodniu będzie przeniesione do domu zastępczego, do rodziny zastępczej. Czwarte dziecko, myślę, w ciągu najbliższych 2-3 tygodni. Sytuacja pięknie się wyklarowała” – powiedziała w Radiu Szczecin Magda Wiśniewska, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa w szpitalu na Pomorzanach.
Najstarsze niemowlę przebywające tego lata w szpitalu na oddziale dla noworodków w oczekiwaniu na rodzinę, miało 6 miesięcy.
Źródło: Radio Szczecin, Gazeta Prawna
Piszemy też o:
- Tragedia na wakacjach: matka zmarła, bo wypiła zbyt dużo wody
- Sosnowiec: dziewczynka wyszła wyrzucić śmieci, na drugi dzień ogłoszono Child Alert
- „Pozwoliłam synowi na czelendż. 24 h siedział przed komputerem, ale coś poszło nie tak” [LIST DO REDAKCJI]