Reklama

Szczepienia HPV w szkołach to wspólny program Ministerstwa Zdrowia i Ministerstwa Edukacji Narodowej. Chętne placówki powinny zgłaszać się do udziału w programie, tzn. skontaktować się z lekarzem podstawowej opieki zdrowotnej i umówić się na konkretny termin wykonania szczepień.

Reklama

Szczepienia HPV na terenie szkół

Główne założenie programu to wpuszczenie do szkół pielęgniarek i lekarzy, aby mogli oni szybko i sprawnie zaszczepić przeciw HPV jak najwięcej dzieci.

„Rodzice nie będą musieli tracić czasu, żeby pójść do POZ, żeby tam zaszczepić dziecko” – mówiła w środę na konferencji prasowej ministra edukacji, Barbara Nowacka.

Co musi zrobić szkoła, która chce umożliwić swoim uczniom przyjęcie szczepionki? Przede wszystkim dyrektorzy powinni zapoznać się z przewodnikami po programie, które zostały rozesłane do placówek jeszcze przed początkiem roku szkolnego. Potem trzeba skontaktować się z odpowiednim lekarzem podstawowej opieki zdrowotnej i ustalić jeden bądź więcej terminów na wykonanie szczepień. Lokalny sanepid może pomóc w ustaleniu przychodni, z którą dana szkoła powinna się skontaktować.

„Apeluję do lekarzy rodzinnych − zaangażujmy się wspólnie, podarujmy szczepionkę naszym dzieciom” − powiedziała ministra zdrowia, Izabela Leszczyna.

Szczepienia na HPV będą dobrowolne

Szczepionki przeciw HPV otrzymają dzieci tylko za zgodą swoich rodziców, ale obecność rodzica podczas szczepienia nie będzie wymagana. Szkoła także nie ma obowiązku zgłoszenia się do programu, choć ministra zdrowia apeluje do dyrektorów, żeby to zrobić.

„To wasza autonomiczna decyzja, ale apeluję, zróbcie to dla naszych dzieci” — mówiła.

Od 1 września dostęp do dwóch rodzajów szczepionek przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV), dwuwalentnej i dziewięciowalentnej, w ramach powszechnego i dobrowolnego programu mają dziewczęta i chłopcy w wieku 9-14 lat. Szczepionka może uchronić przed zachorowaniem na nowotwory, m.in. szyjki macicy, gardła i głowy.

Źródło: gov.pl

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama