Szczęśliwi, piękni i bogaci? Policja: ci rodzice coraz częściej znęcają się nad dziećmi
Polska policja podała statystyki dotyczące przemocy wobec dzieci. To nie są dobre wieści. Tak wysokich liczb nie było od lat. Niestety, za każdą z tych liczb kryje się dziecięcy dramat. Okazuje się, że coraz częściej zgłoszenia dotyczą rodziców, którzy wykonują prestiżowe zawody.
Lato to czas, kiedy policja podsumowuje swoją pracę w roku ubiegłym. Jeśli chodzi o 2023 rok – odznaczał się on wyjątkowo wysoką liczbą interwencji dotyczących przemocy wobec dzieci. Polska policja odnotowała 17 tys. przypadków agresji wobec dzieci. Tak źle nie było od lat. Od 2014 roku (kiedy odnotowano ponad 21 tys. przypadków przemocy wobec najmłodszych) liczba interwencji policji w sprawie agresji wobec dzieci malała…
Więcej agresji, czy więcej zgłoszeń?
Wielu z nas pamięta czasy, kiedy pasek taty nie służył jedynie jako część garderoby. Dziś jest inaczej. Ale czy na pewno? Według policyjnych statystyk rodzice stosują przemoc wobec dzieci, mimo braku społecznego przyzwolenia na kary cielesne. W 2022 roku odnotowano 10 tys. przypadków agresji wobec dzieci, w 2023 – już 17 tysięcy…
Niewykluczone, że jako społeczeństwo staliśmy się po prostu bardziej czujni. Po tragicznej śmierci Kamilka z Częstochowy wielu z nas nie chce i nie może pozwolić, by dzieci cierpiały za sprawą najbliższych. Patologiczne rodziny, takie, w jakiej wychowywał się Kamil to jednak nie jedyne, w których dochodzi do dziecięcych dramatów.
Piękne rodzinne zdjęcia w mediach społecznościowych czy wysoki status społeczny rodziców nie musi świadczyć o braku przemocy w rodzinie. Policjanci mówią wprost, że nigdy dotąd tak często nie interweniowali w domach rodziców zamożnych, wykonujących prestiżowe zawody…
Lekarz i prawniczka potrząsali niemowlęciem
Sceny jak z horroru rozgrywają się nie tylko w ubogich mieszkaniach bezrobotnych alkoholików.
Przykład? Małżeństwo lekarza i prawniczki – para potrząsała 3-miesięcznym synkiem tak, że u niemowlęcia doszło do rozległych obrażeń mózgu.
„Do tej pory mówiło się głównie o przemocy w rodzinach patologicznych, dysfunkcyjnych pod względem funkcjonowania społecznego i psychicznego. Ta przemoc jest łatwa do wychwycenia, ponieważ takie osoby rzucają się w oczy kuratorom oraz instytucjom pomocowym" – mówi psycholog Jarmila Becla, która stoi na czele Opiniodawczego Zespołu Sądowych Specjalistów przy Sądzie Okręgowym w Kaliszu.
Ekspertka potwierdziła, że ostatni rok to czas, gdy przemoc wobec dzieci ujawniana jest również w rodzinach o wyższym statusie społecznym. Rodzice ci „potrafią stosować przemoc w tzw. białych rękawiczkach . Z zewnątrz nikt by nie posądzał, że w tak dobrze funkcjonującej rodzinie jest przemoc”.
Źródło: PAP
Piszemy też o: