Szykują się kolosalne podwyżki dla nauczycieli: tyle mogą zarabiać. Nareszcie!
Media kolejny raz donoszą o planowanych podwyżkach dla nauczycieli. Jeśli postulaty ZNP w końcu zostaną zrealizowane, wynagrodzenie nauczycielskie może się istotnie zwiększyć. Jeden z projektów zakłada, że pensja nauczyciela może wynieść nawet 11 tysięcy złotych. Jak ZNP planuje wdrożyć te zmiany?
Od kilku lat Związek Nauczycielstwa Polskiego próbuje wywalczyć dla nauczycieli wyższe wynagrodzenia. Wiceprezeska ZNP, Urszula Woźniak, wskazuje, że ich inicjatywa czeka na rozpatrzenie w Sejmie już od ponad 2 lat. ZNP proponuje dwa rozwiązania, które zakładają wzrost zarobków nauczycieli. Dzięki jednemu z nich na konta nauczycieli wpływałaby pięciocyfrowa kwota.
Dwa projekty – który lepszy?
Jeden z projektów przedstawionych przez ZNP zakłada, że od 2025 roku pensje nauczycieli wzrosłyby o co najmniej 15 proc. Drugi z przedstawionych projektów wprowadziłby o wiele większą rewolucję w portfelach nauczycieli. Drugie rozwiązanie wymaga powiązania pensji nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem za pracę.
„Solidarność” wspiera nauczycieli
Inicjatywę ZNP popiera Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania „Solidarność”. Związek sugeruje otwarcie, że jeśli projekt zwiększający pensje nauczycielskie nie zostanie wprowadzony do końca 2024 roku, budżet na kolejny okres powinien przewidzieć 20-procentowe podwyżki dla nauczycieli. A budżet na 2026 rok − podwyżki o kolejne 10 proc. Dodatkowo, „Solidarność” zwraca uwagę na konieczność zmniejszenia różnic w wypłatach między nauczycielami początkującymi a mianowanymi.
Ile nauczyciel mógłby zarabiać?
Nauczyciele mogą spodziewać się zmian na ich korzyść. Przy wzroście wynagrodzeń o 15 proc., minimalne pensja wynosiła od 5644 zł do 6802,25 zł. Przy wzroście o 20 proc., wynagrodzenia nauczycieli wahałaby się 5889,60 zł do 7098 zł. „Największe korzyści przyniosłoby powiązanie wynagrodzeń z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce – wtedy nauczyciele mogliby zarabiać od 7 do 11 tysięcy złotych” – donosi Dziennik Toruński.
To pilna sprawa wymagająca interwencji
Sprawa podwyżki wynagrodzeń znalazła się na liście najważniejszych spraw, która do MEN trafiła w lipcu. ZNP przesłał do resortu katalog spraw wymagających pilnego uregulowania oraz konkretne propozycje rozwiązań nie tylko w zakresie wynagrodzeń nauczycieli. Mimo podwyżek pensji z 2024 roku wciąż istnieje potrzeba dalszych zmian.
Nauczyciel zarabia mniej niż jego pomoc?
„Ze względu na wzrost minimalnego wynagrodzenia za pracę do 4300 zł od lipca 2024 roku, a od stycznia 2025 roku do 4626 zł, wynagrodzenia nauczycieli, zwłaszcza początkujących, zbliżają się do najniższej krajowe” – tłumaczy Dziennik Toruński. Brak istotnych podwyżek doprowadzi do sytuacji, w której zarobki pracowników samorządowych (np. pomoc nauczyciela) mogą być wyższe niż pensja nauczyciela.
Źródło: nowosci.com.pl
Piszemy też o: