Reklama

Trudne emocje, akcje ratunkowe i wielkie dramaty w bajkach mogą przytłoczyć przedszkolaka. Maluch zamiast się zrelaksować, odczuwa frustrację i zmęczenie. Rodzice też nie mają lekko – ciągły hałas w tle nie sprzyja odpoczynkowi ani dobrej atmosferze w domu. „Puffin Rock” to bajka, która działa zupełnie inaczej – uspokaja i koi nerwy po całym dniu.

Reklama

W tym artykule:

O czym jest „Puffin Rock”?

Widzowie śledzą przygody mieszkańców malowniczej wyspy, na której mieszka rodzina uroczych maskonurów. Przewodnikami są Oona i jej młodszy brat Baba, którzy wprowadzają dzieci w świat przyrody. Perypetie rodzeństwa są pretekstem do nauki o współpracy, przyjaźni i zwierzętach. Spokojna narracja, wolno zmieniające się kadry i piękna muzyka to tylko początek listy zalet. Dzieci mają lekcję przyrody, a rodzice mogą cieszyć się chwilą relaksu bez głośnych bodźców. To idealna bajka na zakończenie dnia, zwłaszcza dla maluchów, które po Psie Patrolu mogą być roztrzęsione.

Gdzie obejrzycie „Puffin Rock”?

Bajkę „Puffin Rock” znajdziecie na Netflixie, gdzie dostępne są wszystkie sezony z polskim dubbingiem. To świetna wiadomość dla rodziców, którzy chcą mieć pod ręką coś spokojnego i wartościowego do wspólnego oglądania z dzieckiem. Można ją włączyć na tablecie, telewizorze lub telefonie – idealna na chwilę relaksu w podróży!

Dla kogo bajka o maskonurach?

„Puffin Rock” została stworzona z myślą o najmłodszych widzach – już od około 3. roku życia. Świetnie sprawdzi się zarówno dla maluchów, jak i dla nieco starszych przedszkolaków, którzy wciąż potrzebują prostych i spokojnych historii. Silne bodźce, jaskrawe kolory czy intensywna fabuła potrafią zmęczyć tak małego widza. Rodzice mówią o łagodnej narracji i przyjaznej atmosferze „Puffin Rock”. Co ważne, to bajka, która nie wyklucza rodzeństwa – wielu rodziców zauważa, że dzieci w różnym wieku chętnie śledzą przygody Oony i jej brata.

Dlaczego spokojne bajki są takie ważne?

Tylko rodzice naprawdę wiedzą, co znaczy mieć do czynienia z przebodźcowanym dzieckiem. W świecie pełnym hałasu, ekranów i pośpiechu maluchy często nie nadążają z przetwarzaniem emocji i wrażeń. Głośne, dynamiczne bajki zamiast relaksować – pobudzają dzieci jeszcze bardziej. Młodzi widzowie po takim seansie czują frustrację, mają kłopoty ze snem i trudności z koncentracją. Właśnie dlatego spokojne produkcje, takie jak „Puffin Rock”, są dziś na wagę złota. Uczą uważności i pomagają się wyciszyć. To bajka, która daje dzieciom (i rodzicom) chwilę oddechu, a przy okazji przekazuje wiedzę o zwierzętach, a w tym uroczych maskonurach.

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama