Ta mama wyznaje 9 zasad tradwife i zapewnia: „Tak powinno być”
Młoda mama opublikowała na Tik Toku zasady, którymi kieruje się jako tzw. tradwife. Czyli żona hołdująca mocno tradycyjnemu podziałowi ról w małżeństwie. W tle słychać muzykę z lat 50. XX wieku, kiedy to większość żon i matek nie wyobrażała sobie rozwodu czy odmawiania mężowi „intymności”.
Popularność tradwife rośnie już od kilku lat. Jedną z nich jest właśnie Hannahlee, która dokładnie wyliczyła zasady, którymi kieruje się w swym codziennym życiu.
Życie tradwife: zgodnie z tradycją i Biblią
Tradwife poznasz nie tylko po skromnej sukience w kwiaty, pastelowym kardiganie i fartuszku z falbankami. Kobiety, które chcą żyć jak dawniej, są bardzo religijne i często sięgają po Biblię.
Hannahlee wymienia również takie zasady bycia tradwife jak:
- Pozwalam, by to mąż był głową rodziny i sama nie chcę żadnej władzy.
- Ufam, że mąż zapewni utrzymanie naszej rodzinie.
- Nigdy nie narzekam na męża.
- Nie zwracam mężowi uwagi, bez względu na jego wady.
- Uczę dzieci, by były posłuszne wobec taty, jak ja.
- W rodzinie modlimy się za siebie i żyjemy dla Pana.
- Nie odmawiam mężowi „intymności” i nie używam ich przeciwko niemu.
- W naszej rodzinie nie zgadzamy się na żadne sprzeczki.
- Rozwód to coś, co nigdy nie wchodzi w grę.
Tradwife: marzenie każdego mężczyzny?
Podczas gdy jedni internauci nie kryją, że postawa kobiety budzi w nich ogromny szacunek, inni mają mniej lub więcej zastrzeżeń.
„To jest ten typ kobiet, o które my, mężczyźni, walczylibyśmy na wojnach. Ona poruszyłaby góry, żeby jej rodzina była szczęśliwa”.
„Znam zbyt wielu chrześcijan, którzy znęcali się nad swoimi żonami. Jestem pewna, że wśród nich są też dobrzy mężczyźni, ale bądź czujna.”
„To jest przerażające”
Źródło: Tik Tok/Hannahlee.yoder
Piszemy też o: