Tajlandia: groźny wypadek mamy pięcioraczków — pokazała zniszczenia. Kto teraz zajmie się 11 dzieci?
Dominika Clark, mama 11 dzieci, nie miała ostatnio dobrych wieści dla swych fanów. Kilka tygodni po przeprowadzce z Horyńca do Tajlandii mama z jednym z dzieci miała wypadek. Pani Dominika mówi wprost: „Kłopoty w raju…”. Internauci martwią się, kto zajmie się maluszkami.
Jeszcze niedawno mama słynnych pięcioraczków z Horyńca podzieliła się informacją o donosie na policję. Ktoś uznał, że przeprowadzając się do Tajlandii, naraża zdrowie i życie dzieci… Mimo zawirowań i licznych przesłuchań rodzinie udało się wyjechać i zamieszkać w dużym domu z basenem. Na zdjęciach i filmach wszyscy mogliśmy zobaczyć, że rodzinie Clark jest tam po prostu dobrze.
Sztorm, monsun, oberwanie chmury i… wypadek
Klimat Tajlandii sprawia nie tylko, że dojrzewają tam egzotyczne owoce i można cieszyć się słońcem. Okazało się też, że pogoda w tej części świata potrafi zaskoczyć. Na filmiku udostępnionym przez mamę widać doszczętnie zalane ulice...
„Pierwszy prawdziwy sztorm, monsun, oberwanie chmury i pierwszy wypadek” – wymienia pani Dominika.
Kobieta nie podaje szczegółów, ale filmik wskazuje, że doszło do wypadku samochodowego. To, co wiadomo na pewno, to to, że wskutek nieprzewidzianych okoliczności ucierpiała ona i jej synek, Vince.
„Vince mocno przestraszony i poturbowany, raczej bez większych obrażeń. Zdarta skora, siniaki i ogólnie obolały. Ja — poważna kontuzja kolana, nie jestem w stanie nagrywać, bo ból jest przeraźliwy” – wyznała Dominika Clark. Dodała, że na szczęście ma dobrą opiekę medyczną i może liczyć na pomoc.
Zobacz także
„Jesteś silną kobietą”
Internauci natychmiast okazali pani Dominice moc wsparcia.
„Będzie dobrze, jesteś silną kobietą, kto jak nie Ty?”.
„Pani Dominiko i Vince szybkiego powrotu do zdrowia uważajcie na siebie kochani”.
Wśród życzliwych osób nie zabrakło jednak tych, którzy postanowili wbić pani Dominice przysłowiową szpilę. Ktoś, powołując się na przepowiednie jednego z jasnowidzów, napisał:
„Lepiej do Polski wracać, bo dużo wysp i takich krajów, które będą zalane przy brzegach”.
Inna osoba, ubawiona do łez (o czym świadczą emotki):
„A w Polsce jest super pogoda i nie ma załamania pogody, oberwania chmur i powodzi”.
Niektórzy martwią się też o to, kto zajmie się dziećmi państwa Clark. Inni są spokojni, że nawet w razie problemów zdrowotnych pani Dominiki jej mąż na pewno da sobie radę.
Źródło: Instagram/@rodzinaclark
Piszemy też o: