Tak dziś wygląda dziecko-słoneczko z "Teletubisiów" (zdjęcia)
Nikt nie wiedział, że Jess Smith odgrywała postać dziecka-słoneczka. Swój sekret zdradziła dopiero na studiach. Teraz kiedy sama została mamą, porównuje swoje maleństwo do radosnej postaci z popularnej bajki. Widzicie podobieństwo?
Tę bajkę znali wszyscy. Ponieważ młodzi dorośli ciepło wspominają wesołe postacie, chętnie do nich wracają i włączają swoim maluchom popularny program. Tinky-Winky, Dipsy, Laa Laa and Po nadal bawią polskie dzieci. Czy jesteście ciekawi, jak dzisiaj wygląda dziecko-słoneczko, którego uśmiech rozpoczynał i kończył każdy odcinek?
Słoneczko z Teletubisiów została mamą
Jess Smith zdobyła międzynarodową sławę dzięki kultowej już bajce „Teletubisie”. Młoda kobieta jako niemowlę wcieliła się w postać dziecka-słoneczka. Teraz sama została mamą. Czy widzicie podobieństwo pomiędzy słoneczkiem a uroczym maleństwem, które na świecie powitała Jess?
Producent Teletubisiów przyszedł do szpitala
W rozmowie z dziennikarzami, Smith ujawniła, że miała zaledwie dziewięć miesięcy, kiedy została dzieckiem-słoneczkiem. Dalej młoda kobieta opowiada, że była z mamą na badaniach, gdy w szpitalu zjawił się producent serialu. Mężczyzna szukał wyjątkowo radosnych niemowląt. Jess opowiedziała, że to jej tata siedział za kamerami i wywołał jej słynny śmiech.
Młoda kobieta do swojej roli w programie przyznała się dopiero po 19 latach. Jak sama wyznała, swój sekret zdradziła dopiero na studiach. „Wszyscy mówią, że teraz widzą podobieństwo między moją twarzą a mną, kiedy byłam dzieckiem. Nadal mam twarz dziecka. Ja też zbytnio się nie zmieniłam. Wciąż chichoczę” − zdradziła w rozmowie z „Daily Mail”.
W październiku 2023 roku 29-letnia Jess Smith poinformowała na swoim Instagramie, że spodziewa się dziecka. Odkąd została mamą na początku tego roku, na jej profilu możemy znaleźć zdjęcia uroczej młodej mamy, taty i ich maleństwa. Rodzice i fani nie mogą się powstrzymać, wciąż porównują dziecko do popularnej postaci, którą odgrywała jego mama.
Źródło: Daily Mail
Piszemy też o: