Reklama

Szczęśliwa kobieta z rodziną czekała na narodziny zdrowej dziewczynki. W domu powrotu mamy i małej siostrzyczki oczekiwała czwórka dzieci. Niestety, młoda kobieta nie wróci do domu. Teraz osierocone maluchy i ich tata potrzebują pomocy. „Te dzieci powinny mieć wakacje, malutką siostrzyczkę i mamę w domu... niestety tak nie będzie” – czytamy na portalu pomagam.pl. Przyjaciele kobiety i mieszkańcy chcą pomóc bliskim, którzy przeżywają okropną tragedię. Burmistrz Pisza mówi, jak można im pomóc w tych najtrudniejszych chwilach.

Reklama

Rodzinna tragedia w Piszu

Rodzinna tragedia rozegrała się 16 lipca w Piszu. Tego dnia życie straciły mama i jej maleńka córeczka. Czwórka dzieci pani Sylwii została pod opieką taty. Teraz przyjaciele rodziny zorganizowali zbiórkę pieniędzy. Zebrana kwota ma pomóc w organizacji pogrzebu i zdjęciu finansowego ciężaru z barków rodziny, która przeżywa niewyobrażalną tragedię. „Rodzina musi skupić się teraz na sobie, wspierać i być razem. Zdejmijmy im z barków chociaż problem finansowy. Taka pomoc znaczy dla nich bardzo wiele” − piszą przyjaciele młodej kobiety.

Zmarła młoda mama: kobieta była zdrowa

Młoda kobieta zmarła 16 lipca. Pani Sylwia miała urodzić zdrową dziewczynkę. Rodzice wybrali już nawet imię. Julia miała wrócić ze swoją mamą do czwórki rodzeństwa. Niestety kobieta zmarła podczas porodu. Życia córeczki także nie udało się uratować. Przyjaciele pani Sylwii mówią, że kobieta była zdrowa i nic nie wskazywało na najgorsze.

„Sylwia umarła 16 lipca 2024roku. Zdrowa dziewczyna, która miała właśnie rodzić równie zdrową córeczkę Julię” – tak o swojej przyjaciółce piszą bliscy rodziny.

Czwórka dzieci została bez mamy: burmistrz prosi o pomoc

Do apelu przyjaciół kobiety dołączył burmistrz Pisza, Dariusz Kiński. Burmistrz udostępnił zbiórkę na swoim profilu w mediach społecznościowych. „Jeśli państwo możecie wesprzeć, przynajmniej na jakiś czas pomoże to odnaleźć się w nowej sytuacji i dać wytchnienie finansowe dla pana Piotra oraz czwórki dzieci” − napisał Dariusz Kiński. Jednocześnie przekazał rodzinie zmarłej wyrazy współczucia.

Liczy się każda złotówka

„Za zgodą rodziny bardzo proszę o wsparcie finansowe. Każda złotówka ma znaczenie. Trzeba opłacić koszty pogrzebu, jak również poradzić sobie z bieżącymi wydatkami” – apelują o wsparcie przyjaciele rodziny. Na ten moment udało się zebrać 19 tysięcy złotych, ale zbiórka wciąż trwa. Każdy, kto chce wesprzeć męża i dzieci młodej kobiety, może to zrobić w tym miejscu: link do zbiórki.

Źródło: Facebook, pomagam.pl

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama