Ratownicy TOPR zostali wezwani do groźnego wypadku na szlaku na Świnicę. Rozegrał się tam dramat z udziałem dziecka.

Reklama

Tatry: dziecko spadło ze szlaku

Jak ustalono, rodzice zabrali w wysokie góry 7-letnią córkę i jeszcze jedno dziecko. Podczas wędrówki po trudnym szlaku na Świnicę dziewczynka nagle zaczęła spadać. To niemal cud, że zatrzymała się na skalnej półce po około 6 metrach i nie spadła niżej.

Na szczęście dziewczynka nie odniosła żadnych poważnych obrażeń. Skończyło się na strachu i kilku stłuczeniach. Mimo to ratownicy TOPR powiadomili o całym zajściu policję.

Nie zabierajcie dzieci w wysokie góry

Ratownicy z niepokojem przyglądają się modzie na wycieczki z dziećmi w niebezpieczne rejony górskie. Przypominają, że wysokie góry i trudne technicznie szlaki nie są odpowiednim miejscem dla małych dzieci.

„Zabieranie dzieci w rejony wysokogórskie bez odpowiedniej wiedzy i umiejętności asekuracji technikami linowymi jest narażaniem dzieci na poważne konsekwencje zdrowotne, włącznie z bezpośrednim zagrożeniem życia w skrajnych przypadkach. (...) Takie zachowanie może stanowić również podstawę do prawnej oceny sprawowania właściwej opieki nad osoba niepełnoletnią” − apelował i ostrzegał zaledwie wczoraj naczelnik TOPR.

Zobacz także

Źródło: RMF24.pl

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama