Tyle powinna dostawać mama za wychowanie dziecka. Blogerka wszystko dokładnie policzyła: wyszła 4-cyfrowa suma!
Te wyliczenia niektórych mogą zszokować. Blogerka policzyła, jakie wynagrodzenie powinna otrzymać kobieta, która na co dzień zajmuje się domem. Okazało się, że na jej konto powinna trafić czterocyfrowa pensja.
Ostatnio w polskich mediach rozwinęła się dyskusja na temat urlopu macierzyńskiego. Według wielu osób taka nazwa jest krzywdząca dla kobiet, które w tym czasie wcale nie odpoczywają. W końcu słowo „urlop” kojarzy nam się z wypoczynkiem i brakiem obowiązków. Nic bardziej mylnego, kobiety wykonując liczne obowiązki domowe, pracują 24 h na dobę. Ilona Kostecka, znana blogerka, postanowiła udowodnić, jak ciężką pracę wykonują mamy, które są na urlopie macierzyńskim lub z wyboru opiekują się domem.
Taką pensję powinna otrzymać każda matka
Znana blogerka podsumowała, ile czasu kobiety poświęcają na obowiązki domowe i opiekę na dzieckiem. Pod uwagę wzięła także robienie zakupów oraz planowanie rodzinnych uroczystości. Aby udowodnić wartość tej pracy, autorka nagrania postanowiła policzyć, ile pieniędzy kosztowałoby zlecenie wykonania tych usług osobom z zewnątrz. Okazuje się, że kobieta za swoją pracę powinna otrzymać czterocyfrowe wynagrodzenie.
„Czy mężczyźni utrzymują kobiety? Często można to usłyszeć, gdy żona zajmuje się domem i dziećmi, a zawodowo pracuje tylko on. Żeby sprawdzić, czy to prawda, musimy przeliczyć, ile mężczyzna musiałby zapłacić osobom z zewnątrz za pracę, którą wykonuje ona” - mówi Ilona Kostecka.
Ile kosztuje praca kobiet w domu: zaskakujące wyniki
Ilona Kostecka, blogerka i autorka książek dla dzieci, opublikowała niedawno na swoim koncie na Instagramie nagranie, w którym policzyła, ile dokładnie kosztuje praca kobiet „siedzących z dziećmi”. Blogerka w swoich wyliczeniach podawała minimalne stawki netto. Wynik może szokować, gdyby wziąć pod uwagę rosnące ceny wszystkich usług, ta kwota mogłaby być jeszcze większa. Autorka zauważyła, że gdyby nie praca kobiet, każda rodzina musiałaby zapłacić:
- niani za opiekę nad dzieckiem − minimum 3200 zł,
- za gotowanie posiłków − 1500 zł;
- za sprzątanie − 1800 zł;
- za zrobienie prania − 240 zł;
- za zrobienie zakupów − 200 zł.
„Razem: ok. 7000 zł na miesiąc” − podsumowała koszty Ilona Kostecka. „Jeśli mężczyzna nie przelewa takiego wynagrodzenia na konto żony, to znaczy, że właśnie tyle dzięki jej pracy w domu oszczędza” − dodaje, a swoje nagranie kończy komentarzem: „To nie mężczyźni utrzymują kobiety, które zajmują się domem, tylko kobiety − które zajmują się domem − umożliwiają mężczyznom pracować bez przeszkód”.
Niewidzialna praca kobiet?
Ilona Kostecka na swoim koncie wielokrotnie zwracała uwagę na problem „niewidzialnej pracy” kobiet. Termin, który ostatnio często pojawia się w Internecie, opisuje działania, które są nieopłacane i często niedoceniane. Najczęściej to kobiety wykonują niewidzialną pracę, która obejmuje zarówno prace domowe, jak i opiekę nad dziećmi, osobami starszymi i chorymi. Choć ta praca nie jest formalnie uznawana i wynagradzana, jej wartość jest ogromna. Obowiązki, które kobiety wykonują w domu, są w końcu kluczowe dla funkcjonowania każdej rodziny.
Źródło: Instagram
Piszemy też o:
- Mała Hania z Rzeszowa marzy o warkoczach: niestety włoski wypadają jej, gdy się stresuje. Rodzice tłumaczą jej, że nie jest gorsza
- Kujawsko-pomorskie: ojciec zabrał małego synka nad rzekę i… To szczyt nieodpowiedzialności!
- Małopolskie: nauczycielka uratowała uczniów wracających z wycieczki. Senior zasłabł za kierownicą autokaru